Marek Papszun

i

Autor: Cyfrasport Marek Papszun

Szkoleniowiec lidera zaintrygował

Marek Papszun o wykonaniu zadania przez Raków. Padły też słowa o bajeczkach!

2025-04-01 17:13

Piłkarze Rakowa nie zwalniają tempa i pędzą po mistrzostwo. Tym razem pokonali 2:0 Zagłębie Lubin. Trener Marek Papszun powiedział, że jego podopieczni wykonali zadanie. Jednak zwrócił uwagę na jeden aspekt w wynikach ekipy Medalików.

Marek Papszun: Wykonaliśmy zadanie jak należy

- Przyjechaliśmy wykonać zadanie - powiedział trener Marek Papszun podczas konferecji prasowej. - Musieliśmy się odciąć od tabeli, od tego co się działo we wcześniejszych meczach. To nie jest proste, ale tak przygotowywałem zespół, aby tak się stało. I zadanie wykonaliśmy. Wykonaliśmy je jak należy. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego, co się na boisku wydarzyło, poza tymi pierwszymi minutami, gdzie nadzialiśmy się na dwie kontry. Ale na to też byliśmy gotowi, ale trochę przysnęliśmy w tych dwóch momentach, gdy przeciwnik nam zagroził. Reszta część meczu była pod naszą zupełną kontrolą. W pierwszej połowie przeciwnik bronił się bardzo nisko, co nie jest łatwe, ale wykazaliśmy się dużą cierpliwością. Mieliśmy bardzo duży procent celności podań. Nie traciliśmy zbyt dużo piłek. To było kluczowe. Z takim przeciwnikiem, który jest nastawiony ultra defensywie i tylko na kontrę, mając bardzo dobrych zawodników w przodzie jak Wdowiak, Pieńko, Listkowski i Szmyt to są utalentowani gracze. Zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy tek kontry zabezpieczyć. Poza tymi dwoma kontrami wszystko było tak, jakbym chciał, żeby było. Wywozimy cenne dla nas zwycięstwo.

Jonatan Braut Brunes trafił w 10! Raków dobił osłabione Zagłębie [WIDEO]

Raków osiągnął sukcesy nie mając najlepszych piłkarzy

- Żeby na długim dystansie coś osiągnąć, to nie ma czegoś takiego, że przepchniesz mecz, czy zabijesz futbol - tłumaczył trener Papszun. - Tego typu tam bajeczki, to można opowiadać dzieciom na dobranoc. To jest proces, to musi być drużyna mentalnie przygotowana. Drużyna zjednoczona. Oczywiście z jakością, odpowiednią taktyką, strategią gry, bardzo dobrze przygotowana do każdego meczu, bo sąwymagające. Jeśli chcesz coś wygrywać, to tylko taka jest droga. Droga Rakowa zawsze taka była, bo nigdy nie miał najlepszych piłkarzy w lidze, a osiągał sukcesy. Uważam, że miał po prostu bardzo dobrą drużynę. Nie wiem, czy najlepszą, ale bardzo dobrą.

Kamil Grosicki o meczu sezonu dla Pogoni. To tam chce wrócić gwiazdor Portowców

Jonatan Braut Brunes jest pazerny na gole

- Wszystko tkwiło w takim podejściu, wierze, zaufaniu i głównie w relacjach między mną a zawodnikiem - wyjaśnił trener Papszun. - Jestem zbudowany pracą, którą włożył Jonatan. To jest wzór. To nie jest przypadek, co widzicie. Ten chłopak jest pazerny na trening, na finalizację. Strzela w każdym meczu, to więcej chce pracować jeszcze nad tymi elementami. Wierzę w pracę, w powtarzalność i to się dzieje u tego zawodnika. Jak to wypływa od graczy, to jest to, tym cenniejsze, bo to, co jest narzucone nie jest tak skuteczne niż to, co wypływa od ludzi. Co ludzie chcą robić i w to wierzą. On po prostu wierzy w to, co robimy. Chce to robić i widzimy te efekty. To nie jest takie proste, bo wszystko się zmienia. Kiedyś zawodnicy mieli inny charakter. Były plus i minusy. Było mniej profesjonalizmu, większe charaktery. Dziś jest więcej profesjonalizmu, ale inne osobowości. Czasy się naprawdę mocno zmieniły.

Kamil Grosicki wskazuje przyszłego kadrowicza. Lider Pogoni ma rację?

- Żeby na długim dystansie coś osiągnąć, to nie ma czegoś takiego, że przepchniesz mecz, czy zabijesz futbol i tego typu tam bajeczki. To można opowiadać dzieciom na dobranoc. To jest proces, to musi być drużyna mentalnie przygotowana - powiedział trener Marek Papszun.

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?
Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?
Polska na ucho
Jedną nogą w finale

Najnowsze