Z Legią zdobył trzy mistrzostwa Polski i zagrał w europejskich pucharach. Jednak ten rozdział się dla niego kończy. Mateusz Wieteska ma przejść badania medyczne w klubie francuskiej ekstraklasy - Clermont Foot. Jeśli wszystko będzie w porządku z jego zdrowiem to podpisze kontrakt. W poprzednim sezonie zespół zajął 17. miejsce w Ligue 1. To ostatnia bezpieczna pozycja. Nad strefą spadkową miał cztery punkty przewagi. Legia na sprzedaży defensora - według różnych źródeł - ma zarobić ponad milion euro.
Nowy trener Kosta Runjaić przed startem sezonu wyznaczył Wieteskę na kapitana Legii. W pierwszej kolejce z Koroną Kielce nie dotrwał do końca spotkania. Dostał czerwoną kartkę (za dwie żółte). Szkoleniowiec liczył się z tym, że kluczowy obrońca może odejść z zespołu. Mówił o tym przed spotkaniem z Zagłębiem Lubin. Przyznał wtedy, że nie był zaskoczony możliwością transferu, ale jego momentem. Nie zrezygnował z piłkarza i wystawił go w pierwszym składzie przeciwko Zagłębiu.
Paweł Wszołek wypunktował Zagłębie. Trener z Lubina tego oczekuje od piłkarzy
Po spotkaniu Runjaić potwierdził, że Wieteska przejdzie we Francji testy medyczne. - To normalna procedura przed podpisaniem kontraktu - wyznał opiekun Legii. - W tym samym czasie szukamy jego zastępcy. Prowadzimy rozmowy wewnętrzne. Nie chcemy się tego komentować publicznie. Bardzo nam zależy na znalezieniu środkowego obrońcy o odpowiedniej jakości. Na poziomie ekstraklasy i naszych ambicji – podkreślał Runjaić po meczu z Zagłębiem.
Legia pracuje zatem nad znalezieniem odpowiedniego środkowego obrońcy. Jednym z kandydatów jest Robert Ivanov. Reprezentant Finlandii od dwóch lat występuje w barwach Warty Poznań, w której zaliczał się do czołowych graczy na tej pozycji w ekstraklasie. Czy to on zastąpi polskiego kadrowicza?
Xavi wprost o Lewandowskim! Wypowiedź nie pozostawiająca wątpliwości, to wiele mówi o Polaku