Motyka głowę uratował

2008-09-27 12:52

Polonia Bytom - Górnik Zabrze 2:0. Druga porażka Górnika pod wodzą Henryka Kasperczaka.

- Trzeba zweryfikować nasze cele - stwierdził po meczu Górnika z Polonią Bytom (0: 2) kapitan zabrzan Jerzy Brzęczek. - Nie gramy już o piąte miejsce. Walczymy o utrzymanie!

To, co pokazali wczoraj piłkarze Górnika, wołało o pomstę do nieba. Henryk Kasperczak kilkakrotnie podczas meczu rozkładał bezradnie ręce.

- Zasłużyliśmy na porażkę - skomentował krótko. - Zawodzi nas skuteczność.

Ta dopisywała wczoraj gospodarzom. Po akcji i podaniu Rafała Grzyba, Jakub Zabłocki trafił do siatki z 8 m. Później gości dobił po szybkim rajdzie Grzegorz Podstawek.

Polonia po dwóch ostatnich porażkach podniosła się z kolan. Podobno do kasy klubu wpłynęły pieniądze od sponsora - firmy Armada i to zmobilizowało piłkarzy. Zwycięstwem uratowali głowę trenerowi Markowi Motyce.

Najnowsze