- To materiał na rasowego snajpera – trener Rafał Górak bardzo wysoko oceniał umiejętności Filipa Szymczaka od momentu, w którym nastoletni jeszcze wówczas „absolwent” akademii Lecha trafił pod jego skrzydła. W sezonie 2021/22 zdobył dla GKS-u na boiskach 1. ligi 11 goli. - Ma intuicyjną umiejętność znalezienia piłki w polu karnym, przełożenia jej z jednej nogi na drugą i uderzenia. A obiema operuje bardzo dobrze – komplementował Szymczaka trener ekipy z Bukowej.
„Nowa Bukowa” już stoi w Katowicach, a co z obecnym stadionem GieKSy? Marcin Krupa z jasnym i klarownym stanowiskiem [ROZMOWA SE]
A potem z dumą obserwował postępy tego zawodnika po powrocie na Bułgarską. Szymczakowi – zwłaszcza w rundzie jesiennej – coraz trudniej było o miejsce w składzie Lecha, bo niepodważalną pozycję na „dziewiątce” w zespole Kolejorza ma oczywiście Mikael Ishak. Nic dziwnego, że katowiczanie od wielu tygodni „badali” możliwość ponownego wypożyczenia napastnika. Stało się to wręcz potrzebą chwili, bo doświadczony Adam Zrelak – po niedawnej kontuzji – wróci na boiska najwcześniej w połowie rundy.
GKS dogadał się z liderem ekstraklasy i dopiął swego. Wymarzony napastnik wiosną zagra w Katowicach
GieKSa miała jednak mocnych konkurentów w staraniach o Szymczaka. Zabiegała o niego kielecka Korona oraz lubińskie Zagłębie. Ostatecznie jednak to właśnie katowiczanie okazali się najszybsi w wyścigu po Szymczaka. Młody napastnik do Katowic zjechał już w środę i wziął udział w zajęciach, choć w wieczornej gali „Złotych Buków” jeszcze nie wziął udziału.
GKS oficjalnie potwierdził wypożyczenie piłkarza w czwartkowy poranek. Szymczak zapewne znajdzie się w piątek w kadrze meczowej katowiczan na spotkanie ze Stalą. - Filip cały czas w Lechu był przecież w procesie treningowym – mówił nam trener Górak, gdy zapytaliśmy go o gotowość poznaniaka do gry już od pierwszej kolejki wiosennej (jesienią uzbierał w Kolejorzu jedynie 361 minut ligowych na boisku i zdobył tylko dwa gole).
Zostały dwa miesiące do planowanego otwarcia nowego stadionu w ekstraklasie, zapowiedział to prezydent. Ale pytania się mnożą
- Profesjonalny piłkarz zawsze powinien naciskać na konkurentów, rywalizować z nimi, być gotowym w każdym momencie do wejścia do gry. Nie może powiedzieć: „Mało grałem, więc nie jestem gotowy” – opiekun GKS-u zaciera ręce z powodu zwiększenia konkurencji o miejsce na „dziewiątce” (wobec wspomnianej kontuzji Zrelaka, miał na niej do dyspozycji tylko Sebastiana Bergiera i Mateusza Maka).
Umowa obowiązuje do końca tego sezonu i nie zawiera opcji wykupu napastnika przez katowiczan po zakończeniu okresu wypożyczenia. Zapisano w niej natomiast wysokość „odstępnego”, jaką beniaminek musiałby zapłacić Lechowi w przypadku występu Szymczaka w meczu przeciwko poznaniakom (33. kolejka).
Początek meczu GKS Katowice - Stal Mielec na inaugurację 19. kolejki ekstraklasy w piątek o 20.30 przy Bukowej. Transmisja w Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 5.