Hajto - największy elegant i brutal ekstraklasy

2008-12-18 7:00

- To najgorsza runda w mojej karierze, nigdy mi tak fatalnie nie szło - przyznaje Tomasz Hajto (36 l.). Jego Górnik zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a on jest pierwszy w klasyfikacji najostrzej grających piłkarzy ekstraklasy. Jesień zakończył z dziesięcioma żółtymi i dwoma czerwonymi kartkami. To rekord!

W meczu z Odrą Wodzisław dwie żółte i czerwoną pokazał mi pan Grzegorz G., który teraz jest podejrzany o korupcję. Tych więc nie liczę, bo jak potwierdzą się zarzuty wobec tego pana, to jaka jest jego wiarygodność? Żadna! - tłumaczy. - Uważam, że tacy sędziowie nigdy już nie powinni prowadzić meczów. Poza tym polscy arbitrzy są za delikatni, w Anglii gra się bardzo ostro, na boisku padają ciężkie słowa i nikt nie reaguje tam tak nerwowo jak u nas.

Ja i Brzęczek jesteśmy winni? Przesada, gra przecież zespół

Pozostałe żółte i czerwone kartki... Tomek tylko wzdycha.

- W całej swojej karierze ujrzałem raptem pięć czerwonych kartek - wyjaśnia. - Nikt nie może mnie oskarżyć o brutalną grę. Przyznaję, że jestem ambitny, nogi nie odstawię i niekiedy gram ostro. Ale nikomu krzywdy nie zrobiłem. Kiedyś nawet Henryk Kasperczak powiedział do mnie: "Na twoim miejscu też by mi nerwy puściły...".

Irytują go złośliwe uwagi na jego temat. - Zwalanie winy na mnie i Jurka Brzęczka za fatalne wyniki Górnika jesienią to przesada - dodaje. - Jesteśmy najstarsi, ale gra cały zespół.

Znany jest z ostrej, niekiedy bezpardonowej gry, ale również z nienagannego wyglądu poza boiskiem. Zawsze w marynarce, eleganckiej koszuli, krawacie.

Stał się elegancki, gdy grał w niemieckim Schalke 04

- Tego nauczyłem się za granicą - tłumaczy. - Występując w Schalke, do klubu przy- jeżdżałem w garniturze. To był standard. Wszyscy tak robili. Mam bez przerwy chodzić w dresie czy dżinsach?

Poza tym Tomek lubi być elegancko ubrany. W szafie największego twardziela naszej ekstraklasy wisi... trzydzieści garniturów.

- Najlepiej pasują mi Hugo Bossa. Kupuję rozmiar 52 i bez przeróbek leżą jak ulał - zdradza.

Na razie odpoczywa. Co będzie robił wiosną?

- Kiedyś zapowiedziałem, że jak w Polsce skończę karierę, to tylko w Górniku - mówi. - Rozmawiałem z prezesem Jędrzejem Jędrychem na temat swojej przyszłości. Decyzje jeszcze nie zapadły...

Tomasz Hajto

Ur. 16 października 1972 r., wzrost/waga: 191 cm/87 kg, pozycja: obrońca, pseudonim: Gianni. Kluby: 1990-1993 Hutnik Kraków (33 mecze/2 gole), 1993-1997 Górnik Zabrze (105 m/8 g), 1997-2000 MSV Duisburg (80 m/8 g), 2000-2004 Schalke 04 Gelsenkirchen (104 m/6 g), 2005-2006 (jesień) Southampton (20 m/0 g) 2005-2006 (wiosna) Derby County (5 m/0 g),

2006-2007 ŁKS Łódź (27 m/1 g), od 2007 Górnik Zabrze (24 m/2 g). Reprezentacja Polski: (62 m/6 g)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze