Urodził się w 1920 w miejscowości Zniesieni, obecnie znajdującej się na Ukrainie. Jako piłkarz występował w barwach Spartaka Lwów. m.in. razem z Kazimierzem Górskim. Po II wojnie światowej trafił do Szczecina i jego kariera trenerska związana była z tutejszymi klubami – Arkonią i Pogonią. Arkonię wprowadził do Ekstraklasy (ówczesnej I ligi). Od 1965 roku był związany z Pogonią. W pierwszym sezonie pracy wywalczył awans do I ligi. Grali w niej wówczas m.in. Waldemar Folbrycht i Jerzy Krzystolik. Pracował w Pogoni 4,5 roku i do tej pory jest trenerem najdłużej nieprzerwanie pracującym w tym klubie. W polskiej lidze trenował jeszcze Wartę Poznań i Arkę Gdynia. Największe sukcesy trenerskie święcił w Algierii, która stała się jego drugim domem, bo pracował tam przez 14 lat. Z klubem JS Kabylie aż siedmiokrotnie dobywał mistrzostwo Algierii – w latach 1979-1990. Dwukrotnie sięgnął po najwyższe trofeum klubowe na tym kontynencie – zwycięstwo w Afrykańskiej Lidze Mistrzów (1981 i 1990).
- Pojechałem do Algierii „na wariata”, wszystko było szybko załatwiane. Ruszałem tam na dwa lata, a zostałem półtorej dekady - wspominał Stefan Żywotko w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni. Po powrocie z Algierii zamieszkał w Szczecinie. Cały czas interesował się sprawami Pogoni, i będąc już w sędziwym wieku wielokrotnie odwiedzał jej stadion. O trenerze pamiętał jego afrykański klub przysyłając mu życzenia urodzinowe, a kilka lat temu dziennikarze z tego kraju odwiedzili go w Szczecinie. Niedawno, bo 9 stycznia ukończył 102 lata.
Imponująca skuteczność piłkarza Rakowa. Ta decyzja trenera Papszuna dużo zmieniła