Maciej Skorża

i

Autor: Cyfra Sport Maciej Skorża

Niespodzianka w głosowaniu na „Trenera sezonu” w ekstraklasie? „Podoba mi się ta żywiołowość, jak u Kloppa czy Guardioli”

2022-05-19 20:30

Rywalizacja na trenerskim polu o miano najlepszego w sezonie w zasadzie rozgrywa się... w ligowej tabeli. O ile po murawie biega 11 zawodników, o tyle na szkoleniowej ławce zasiada tylko jeden „ten pierwszy”. De facto więc wyższa pozycja zespołu w ligowej hierarchii oznacza również pierwszeństwo dla jego szkoleniowca. W przeszłości jednak głosowanie w tej kategorii przynosiło zaskoczenia. Jak będzie tym razem?

Grono nominowanych przez Ekstraklasę do nagrody „Trenera sezonu” w zasadzie pokrywa się z ligową tabelą. Obejmuje opiekunów czterech najwyżej sklasyfikowanych zespołów; tym piątym jest absolutny ekstraklasowy nowicjusz, Dawid Szulczek. - Jest to bardzo miłe, że ktoś chce mnie w taki sposób uhonorować. Patrząc jednak przez pryzmat miejsca, które zajmujemy w tabeli, jest to raczej „na zachętę” - tak owo wyróżnienie komentuje trener Warty Poznań. I pewnie ma rację, choć jego praca została dostrzeżona i przez ekspertów w środowisku trenerskim. - Ciekawa postać – przyznaje Antoni Piechniczek przyznając zarazem, że na 32-latka zwrócił uwagę dopiero po objęciu przezeń poznańskiej drużyny. - Zawsze z zainteresowaniem śledzę kariery chłopaków wywodzących się z Górnego Śląska. Tak będzie i tym razem.

Były selekcjoner biało-czerwonych uwagę zwraca przede wszystkim na szkoleniowców drużyn z ligowego podium. Podkreśla stabilność w pracy Kosty Runjaica i Marka Papszuna; obaj przecież utrzymali prowadzone przez siebie drużyny w czołowej trójce przez dwa kolejne sezony. - Jeżeli Runjaic zostanie trenerem Legii, jak głoszą plotki, będzie to dla niego zdecydowanie większe wyzwanie. Fakt, że znalazł się w orbicie jej zainteresowań, z jednej strony zdaje się podkreślać jego wartość. Z drugiej – Legia w ostatnim czasie nie zawsze miewała szczęśliwą rękę do wyboru i oceny szkoleniowców, którym proponowała kontrakty – zaznacza Piechniczek.

Ale to będzie wyścig! Gwiazdy mistrza w natarciu. Kto zgarnie nagrodę "Piłkarz sezonu" w ekstraklasie?

Piłkarze Marka Papszuna ograli zespół Macieja Skorży w finale Pucharu Polski - zobacz poniżej

O ile w przypadku niemieckiego trenera „portowców” nasz ekspert jest raczej oszczędny w swych słowach, o tyle Markowi Papszunowi komplementów nie szczędzi. - Częstochowa zawsze kojarzyła mi się co najwyżej z pielgrzymkami na Jasną Górę. Teraz mówi się o niej w kontekście silnego ośrodka piłkarskiego – również dzięki trenerowi Papszunowi właśnie. Nie znam go osobiście, ale imponuje mi sposób, w jakim wdarł się do czołówki w tej branży, konsekwentnie w kolejnych latach i ligach budując Raków – komplementuje go Piechniczek. I podkreśla jeszcze żywiołowość, z jaką Marek Paszun reaguje na boiskowe wydarzenia. - Można powiedzieć, że aktywnie i z dużą dynamiką współuczestniczy w meczu. To jest ten rodzaj trenerskiej żywiołowości – podobny obserwuję u Juergena Kloppa czy Josepa Guardioli – który drużynie nie przeszkadza, a ją napędza. Nie znoszę natomiast furiatów, którzy co rusz biegają do linii, a potem wracają do ławki odwróceni tyłem do boiska, przez co umyka im 20 procent gry ich drużyny.

Polska moc słabnie w ekstraklasie. Policzyliśmy gole Polaków i obcokrajowców

Powyższe komplementy skierowane pod adresem Papszuna wcale jednak nie muszą zapewnić mu triumfu w głosowaniu. Najważniejsza dla oceny szkoleniowca jest bowiem tabela... - Myślę, że na tytuł „Trenera sezonu” jednak najbardziej zasługuje Maciej Skorża, oczywiście ze względu na tytul mistrzowski Lecha. Przemawia też za nim wielkie doświadczenie reprezentacyjne, bo był przecież asystentem Pawła Janasa, ale też zbierane za granicą. No i przede wszystkim to, że wytrzymał presję związaną z oczekiwaniami kibiców poznańskich w roku stulecia klubu – podsumowuje nasz ekspert.

Zwycięzcy głosowania w kategorii „Trener sezonu” zostaną ogłoszeni na Gali Ekstraklasy, która w tym roku powraca w pełnej krasie z udziałem publiczności. Transmisja rozpocznie się w poniedziałek, 23 maja o godzinie 20:30 na antenach CANAL+ Sport i TVP Sport oraz na Facebooku i YouTube.

Wyjaśniła się przyszłość Lukasa Podolskiego! Górnik Zabrze rozwiał wszelkie wątpliwości, wymowne nagranie

Sonda
Komu należy się tytuł „Trenera sezonu”?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze