Warta zajmuje w lidze 11. miejsce, a Dawid Szulczek został doceniony, bo znalazł się w grupie nominowanych do nagrody "Trener sezonu". - Jest to bardzo miłe, że ktoś chce mnie w taki sposób uhonorować - powiedział trener Dawid Szulczek, cytowany przez Polską Agencję Prasową. - Patrząc przez pryzmat miejsca, które zajmujemy w tabeli, jest to raczej "na zachętę". Praca całego sztabu sprawiła, że Warta awansowała do ekstraklasy i kolejny sezon się w niej utrzymała. Ten sztab zna się na robocie i mogę cieszyć się, że trafiłem do klubu, gdzie jest on tak skomponowany. Do tego trzeba dołożyć dobre działania zarządu klubu oraz duże chęci i zaangażowanie wśród piłkarzy i innych pracowników klubu. I mamy w ten sposób mały przepis na sukces – wyjaśnił.
Stanowcza deklaracja trenera Lechii na finiszu ekstraklasy. Nie pozostawił wątpliwości
Szulczek od niespełna dwóch lat jest samodzielnym trenerem, wcześniej pełnił rolę asystenta m.in. Artura Skowronka w Wiśle Kraków. - Gdy byłem asystentem, miałem więcej czasu na koncentrowanie się na tym, jak gra przeciwnik - analizował. - Bardzo to polubiłem w pracy trenera. Teraz doszło mi więcej rzeczy związanych ze spotkaniami z zarządem klubu, menedżerami czy mediami. To też są rzeczy bardzo rozwojowe i pomagają mi spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy – zaznaczył.
Legendarny trener „Kolejorza” zaraża optymizmem. Te słowa ucieszą kibiców Lecha
W ostatniej kolejce Warta zagra na wyjeździe z "Białą gwiazdą". - Wisła to ogromna rzesza kibiców, piękna historia, utytułowana drużyna - ocenił Szulczek. - Mam świetne wspomnienia związane z tym klubem. Gdy byłem trochę młodszy, oglądałem i mocno kibicowałem Wiśle w europejskich pucharach. W tamtych czasach to była jedyna polska drużyna, która potrafiła sobie radzić w Europie. Mam nadzieję, że szybko wróci do ekstraklasy, bo tu jest jej miejsce. Zakładam, że w ramach przeprosin dla kibiców, piłkarze będą chcieli zagrać o zwycięstwo. Myślę, że trener Brzęczek postawi na zawodników, którzy wiążą swoją przyszłość z Wisłą na kolejny sezon. A tych, dla których nie będzie miejsca w klubie, szkoleniowiec odstawi, choć to tylko moje dywagacje – stwierdził trener Warty Poznań.
Polskie kluby liczą na… transfer Lewandowskiego! Czeka na nie poważny zastrzyk gotówki