Piast Gliwice zamyka tabelę polskiej ekstraklasy. Piłkarze Dariusza Wdowczyka wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Do tej pory gliwiczanom udało się zgromadzić zaledwie dwa oczka. W pięciu spotkaniach strzelili pięć goli, a stracili aż dwanaście. Sytuacja drużyny z Górnego Śląska mogłaby być inna, gdyby lepiej spisywał się Konstantin Vassiljev. Estończyk, który wrócił do Gliwic z Białegsotoku, nie wykorzystał już dwóch jedenastek. Pierwszy raz pomylił się na inaugurację z Cracovią. Drugie pudło miało miejsce w 4. kolejce, kiedy Piast podejmował Śląsk Wrocław.
Nie tylko z problemem małej liczby punktów boryka się klub z ulicy Okrzei. Kolejnym zmartwieniem jest niska frekwencja na meczach ekstraklasy w Gliwicach. Pion marketingowy klubu wymyślił akcję, która ma przyciągnąć na stadion sympatyków piłki nożnej. W sobotę, kiedy gliwiczanie zmierzą się z Koroną Kielce, na fanów Piasta czekają darmowe kiełbaski z grilla. Warunek jest jeden. Trzeba je odebrać najpóźniej pół godziny przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Ciekawe, czy grillowane kiełbaski będą tylko przystawką do dania głównego w postaci piłkarskich emocji, czy też poziom sobotniego meczu sprawi, że to właśnie akcja promocyjna Piasta będzie główną atrakcją?
Kibice Legii idą na wojnę z UEFA. Zobacz oprawę
Zbigniew Boniek szaleje na wakacjach i popisuje się z piłką
Fantastyczne zachowanie warszawian. Przekażą pieniądze Powstańcom