"Super Express": - Kilka lat temu właściciel Wisły Bogusław Cupiał deklarował, że nie zatrudni nikogo z korupcyjną przeszłością. Co pan sądzi o sprowadzeniu na Reymonta Dariusza Wdowczyka?
Orest Lenczyk: - Prawo przewiduje, że nie można karać kogoś całe życie. Wdowczyk odcierpiał karę. Jest solidnym trenerem, który wykonał bardzo dobrą robotę w Pogoni. Życzę mu, żeby wszyscy kibice Wisły byli z niego zadowoleni.
Arkadiusz Milik jak Luis Suarez. Będzie królem strzelców Eredivisie? [WIDEO]
- Wisła, Śląsk i Górnik bronią się przed spadkiem. To drużyny z tradycjami, z nowymi i pięknymi stadionami...
- Biedny jest ten Górnik, bo doczekał się pięknego stadionu, wypełnionego po brzegi kibicami, a nie ma drużyny. Przypomina mi się, gdy 25 lat temu prezes Marian Dziurowicz zatrudniał mnie w GKS Katowice. Powiedziałem mu, że ma stadion - ten na Bukowej był ładny na tamte czasy - a nie ma drużyny. Podobnie jest teraz w Górniku. O problemach Śląska jeszcze trudniej mi mówić, bo pracowałem tam całkiem niedawno.
- Skąd taki kryzys we Wrocławiu?
- Coś się zaczęło dziać już za trenera Pawłowskiego i nie wiem, czy jego kilka przegranych meczów w roli trenera Wisły też czegoś nie oznacza...
- Podoba się panu poziom rundy wiosennej?
- Jakość gry nie jest gorsza niż poprzednio. Sporo drużyn chce uniknąć gry w dolnej połówce, więc mecze są emocjonujące. Minusy też są. Martwi mnie, że mało jest polskich piłkarzy, wiodących w swoich zespołach. Jest Kapustka w Cracovii, Pawłowski w Lechu, a z młodszych Świderski i Lipski. To wszystko, bardzo malutko. Gdy oglądam mecze i widzę tylu piłkarzy z zagranicy niczym się nie- wyróżniających , to pytam - czemu nie ma młodych Polaków, czemu I liga nie dostarcza utalentowanych piłkarzy?
- Spodziewał się pan, że Legia tak szybko dogoni Piasta?
- To nie Legia doścignęła, ale Piast się cofał. Choć jeszcze ligi nie przegrał, najważniejsze mecze przed nami.
- Nie myśli pan o powrocie na trenerską ławkę?
- Na razie wybieram się do ciepłych krajów. Pod koniec ubiegłego roku miałem trochę kłopotów ze zdrowiem, ale wylizałem się i teraz jest bardzo dobrze. Jadę do cieplejszego kraju, bo u nas doskwiera mi zimno.
