"Super Express": - Niektórzy kibice Legii narzekają, że 800 tysięcy euro za Masłowskiego to za dużo, że ich klub przepłacił.
Radosław Osuch: - Masłowski ma wybitny talent, przerasta tę ligę i w Legii będzie jednym z najlepszych, ale pod dwoma warunkami: że dojdzie do formy sprzed kontuzji i że zaaklimatyzuje się w klubie. A co do ceny. Moim zdaniem to najwyższy transfer między polskimi klubami. Do tej pory najwięcej zapłacił Józef Wojciechowski, ściągając z Ruchu do Polonii duet Sadlok-Sobiech. Znam szczegóły, byłem przy tej transakcji. Polonia dała 5,5 mln złotych. Sadlok był reprezentacyjnym obrońcą, a Sobiech obiecującym napastnikiem. Dlatego cenę dzieliłbym po połowie. Czyli, każdy z nich kosztował ok. 675 tysięcy euro. Masłowski był droższy.
Marco Paixao w Lechu Poznań? Kolejorz szykuje hit w walce o mistrza!
- Musiałeś go sprzedać, żeby ratować budżet?
- Nie, nie chciałem go sprzedawać, ale. Po tym jak kibole dostali się w nocy na stadion i zostawili 14 trumien symbolizujących mnie i piłkarzy, powiedziałem do Masłowskiego: "Lepiej, żebyś grał z Ajaksem w Warszawie, niż leżał na cmentarzu w Bydgoszczy". Traktuję go jak syna, nie chcę, żeby coś mu się stało. Te trumny to haniebna rzecz, przekroczono granice. I co? I nie ma nagrania ze zdarzenia, bo tak się złożyło, że CWZS, zarządzający stadionem Zawiszy, akurat tego dnia przeprowadzał konserwację monitoringu. Przypadek? Nie sądzę. Moim zdaniem ludzie z CWZS współpracują z kibolami. Agencja ochrony też za takie coś powinna być wyrzucona. A wszyscy zachowują się tak, jakby nic się nie stało.
- Po odejściu Masłowskiego komentarze są takie, że Osuch wywiesił białą flagę.
- Bzdura. Wygraliśmy sparing z Benficą Luanda, z którą Lechia Gdańsk tylko zremisowała. Będziemy walczyć o utrzymanie, choć na moim miejscu każdy z Bydgoszczy dawno by uciekł.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail