Ostatni mecz w izraelskiej ekstraklasie rozegrał 30 września. Już prawie miesiąc trwa w Izraelu wojna. Hamas zaatakował państwo, bestialsko plądrując niewinnych obywateli, a sport przestał istnieć. Patryk Klimala jest piłkarzem Hapoelu Beer Szewa od stycznia. W tym sezonie zagrał w sumie osiem spotkań, strzelając w nich jednego gola.
ZOBACZ: Polska zanotowała awans w rankingu UEFA. Szybki efekt dobrych wyników Legii i Rakowa
Portal Slasknet poinformował, że były napastnik m.in. Celtiku Glasgow poprosił o możliwość trenowania na obiektach Śląska Wrocław, to wicelider obecnych rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Przedstawiciele WKS wyrazili zgodę. Jeśli zbrojny konflikt w Izraelu będzie się przedłużał, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że Klimala w tym roku nie zagra już dla Hapoelu. Na razie otrzymał plan treningu indywidualnego, który będzie realizował właśnie we Wrocławiu. Istnieje też szansa, że UEFA da zielone światło na tymczasową zmianę klubu, tak miało to miejsce w przypadku masowych transferów piłkarzy z ligi rosyjskiej, również z powodu wojny.