Pewny Lech

2008-08-17 22:24

Lech Poznań jest w gazie. Po fantastycznym zwycięstwie w Pucharze UEFA nad Grasshoppers Zurych poradził sobie łatwo z Jagiellonią Białystok.

Pierwsze trafienie zaliczył Manuel Arboleda w 26 minucie spotkania. Asystował Grzegorz Wojtkowiak. Dośrodkował w pole karne, a tam kolumbijski obrońca wykorzystał bierną postawę defensorów "Jagi" i na raty pokonał Piotra Lecha.

W 37. minucie w polu karnym faulowany był Piotr Reiss. Do piłki podszedł Semir Stilic i się nie pomylił. Kropkę nad i postawił...piłkarz Jagiellonii Everton. W pole karne dośrodkował Stilić, a piłkarz gospodarzy na tyle niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej siatki.

Lech otrząsnął się po niespodziewanej porażce z GKS BOT Bełchatów na własnym stadionie w 1. kolejce ekstraklasy. Wygląda na to, że klub z Wielkopolski jest w formie i rozpoczyna drogę ku górze tabeli.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 0:3 (0:2)
Bramki: Manuel Arboleda (26), Semir Stilic (39-karny), Everton (81-sam.).
Żółte kartki: Ensar Arifović, Hermes - Semir Stilic.
Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).
Widzów 9 000.

Jagiellonia Białystok: Piotr Lech - Dariusz Łatka, Pavol Stano, Andrius Skerla, Alexis Norambuena - Michał Fidziukiewicz (62. Damir Kajosević), Hermes, Everton, Jacek Falkowski (84. Szymon Matuszek), Dariusz Jarecki (46. Łukasz Tumicz) - Ensar Arifović.

Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Sławomir Peszko, Dimitrije Injac, Tomasz Bandrowski, Semir Stilic (87. Anderson Cueto Sanchez) - Robert Lewandowski (81. Jakub Wilk), Piotr Reiss (65. Hernan Rengifo).

Najnowsze