Michał Listkiewicz

i

Autor: Cyfrasport Michał Listkiewicz

Były prezes PZPN komentuje

Michał Listkiewicz: Michał Probierz przywrócił reprezentacji... [MIŚ Z OKIENKA]

2024-06-22 9:04

Pisanie felietonu z wyprzedzeniem, tuż przed decydującym meczem, przypomina chwalenie dnia przed zachodem słońca lub obiadu przed deserem. Spróbuję jednak, świadom ryzyka wystawienia się na strzał.

Michał Probierz ma dalej prowadzić reprezentację Polski i basta! Mojej opinii nie zmienią wyniki meczów z Austrią i Francją czy ewentualna fala krytyki internetowych żółtodziobów. Widziałem rezygnację w oczach zawodników i wściekłość kibiców za kadencji Santosa, nie przekonały mnie peany "Zibiego" pod adresem Sousy. Podobnie nie widziałem powodu, by śpiewać w chórze krytyków Czesława Michniewicza. Pominę wątek premiowo-obyczajowy, przeżyłem multum afer rozdmuchanych, naciąganych i rzeczywistych. Od strony sportowej Michniewicz nie był taki zły jak malowali go krytycy, ani taki wspaniały jak twierdzili wyznawcy.

Kylian Mbappe złamał nos w walce z rywalem. Tak Kevin Danso zareagował na uraz Francuza, co za słowa!

Probierz przywrócił reprezentacji radość z bycia razem, dumę z gry w koszulce z białym orłem, wiarę zawodników w trenera. Tak niewiele, a jednak tak wiele po doświadczeniach z portugalskimi leniuszkami. Obecny selekcjoner ma - zachowując wszelkie proporcje - to, co cechowało jego wielkich poprzedników z Kazimierzem Górskim i Antonim Piechniczkiem na czele. Czyli uczciwość wobec podopiecznych, pracowitość, przekonanie do swojej wizji, charyzmę i kulturę osobistą. Z tej mąki będzie chleb pod warunkiem, że w decyzjach piłkarskich władz pojawi się cierpliwość i dalekowzroczność. Ostatnio w piłkarskim świecie wyróżniała nas karuzela trenerów. Niestety negatywnie.

Bartosz Bereszyński o kontuzji gwiazdy reprezentacji Francji, jest powód do niepokoju? "Najlepsi lekarze z Francji..."

Trefl Sopot dokonał rzeczy pozornie niemożliwej: w batalii o koszykarskie mistrzostwo Polski wyciągnął wynik z 1-3 na 4-3 i po 16 latach odzyskał koronę mistrza. Sukces zazwyczaj ma wielu ojców, ale tu ojciec jest jeden. To Kazimierz Wierzbicki, który założył sopocki klub od podstaw dwie dekady temu. Treflowa alfa i omega, człowiek renesansu czyli wielu talentów. Zmieniały się czasy, zawodnicy i trenerzy odchodzili- przychodzili, nastroje kibiców bywały jak pogoda w marcu, sponsorzy mieli swoje problemy i humory, a właściciel-prezes Kazimierz trwał jak skała. To unikat w świecie działaczy sportowych, gdyż oprócz skuteczności, charyzmy i siły przekonywania ma w sobie empatię i dobroć. Da się lubić, a nie tylko podziwiać.

Jerzy Dudek podsumował występ z Holandią. Tak legendarny bramkarz traktuje mecz z Austrią

Czy da się zjeść ciasto i zarazem je mieć? Taka myśl naszła mnie po spotkaniu z Jarosławem Araszkiewiczem, legendarnym napastnikiem Lecha i Legii. Świetny niegdyś zawodnik prowadzi zajęcia w szkółce piłkarskiej pod Poznaniem. Przyjmowani są wszyscy chętni, bo taka jest wola pracodawcy czyli samorządu Kórnika. Czy bez wstępnej selekcji można wychować przyszłe gwiazdy futbolu? Nie wiem, ale bardzo temu projektowi kibicuję. Podobnie ukraińskim sportowcom, dla których są teraz sprawy ważniejsze niż sport, a jednak walczą dzielnie na międzynarodowej arenie. Brawo im za to!

Czesław Michniewicz tak postrzega reprezentację Austrii. Były selekcjoner kadry wyliczył atuty rywala Polaków

QUIZ. Największe skandale Euro. Ile o nich wiesz?

Pytanie 1 z 9
Polska na Euro 2008 zremisowała mecz z Austrią po kontrowersyjnym rzucie karnym. Kto wtedy był sędzią?
Sonda
Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2024?
Miss Euro Marta Barczok dla Super Expressu
Najnowsze