Mecz Piasta Gliwice z Legią Warszawa był z pewnością najciekawszą rywalizacją spośród wszystkich par 1/16 finału Pucharu Polski nie tylko dlatego, że mierzyły się ze sobą ekipy z LOTTO Ekstraklasy, ale też takie, które w tabeli plasują się w ścisłej czołówce. Zespół Waldemara Fornalika jest jedną z rewelacji tego sezonu, ale pierwsza połowa pokazała, że do drużyny mistrzów Polski jeszcze nieco mu brakuje.
Bo Legia zdominowała grę przed przerwą. Dłużej utrzymywała się przy piłce, ale przede wszystkim stwarzała sobie groźne sytuacje. Te najlepsze marnowali Andre Martins i Michał Kucharczyk, ale Frantisek Plach musiał też bronić uderzenia Artura Jędrzejczyka czy Jose Kante. Piast nastawiał się na kontry, ale w żaden sposób nie potrafił się odgryźć. Dlatego też debiutujący w tym meczu w barwach "Wojskowych" bramkarz Radosław Majecki 45 minut był bezrobotny. Mimo przewagi ze strony gości trudno było jednak bić im brawo za grę, bo do ideału brakowało bardzo wiele.
Po przerwie nie wyglądało to dużo inaczej. Może poza tym, że wreszcie swoją szansę miał Piast, ale strzał Jakuba Czerwińskiego kapitalnie obronił Majecki. Pod drugą bramką doskonałe sytuacje marnowali z kolei Kante i Kucharczyk, a do końca podstawowego czasu gry gole już nie padły i sędzia musiał zarządzić dogrywkę.
Której pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości i... VAR-u. Najpierw sędzia Tomasz Musiał podyktował rzut karny dla "Wojskowych" po faulu na Michale Kucharczyku. Po chwili zmienił zdanie po konsultacji z wozem VAR. Dosłownie chwilę później wydawało się, że Legia wreszcie wyjdzie na prowadzenie po strzale Carlitosa z rzutu wolnego. Piłka uderzyła w poprzeczkę, odbiła się od ziemi i wyszła w pole, ale z pierwszych powtórek wynikało, że przekroczyła linię bramkową. I znów asystenci VAR podjęli decyzję na niekorzyść ekipy ze stolicy, a arbiter bramki nie uznał.
W drugiej połowie dogrywki goście wreszcie dopięli jednak swego. Prostopadłe podanie Domagoja Antolicia wykorzystał wprowadzony z ławki rezerwowych Carlitos, który dał Legii prowadzenie. Wydawało się, że także zwycięstwo i awans, ale na kilka minut przed końcem po gigantycznym zamieszaniu w polu karnym wyrównał Patryk Sokołowski, który - podobnie jak Carlitos - wszedł na murawę jako rezerwowy. I o promocji do kolejnej rundy Pucharu Polski miały rozstrzygnąć rzuty karne.
W których bohaterem okazał się Majecki! Najpierw świetnie obronił uderzenie Urosa Koruna, a później skutecznie zdekoncentrował Sokołowskiego, który huknął w poprzeczkę. Jego koledzy skutecznie wykonywali "jedenastki" i ostatecznie mogli cieszyć się z wygranej oraz awansu, a sam młodziutki bramkarz zaliczył wymarzony wręcz debiut w pierwszej drużynie Legii.
PIAST GLIWICE - LEGIA WARSZAWA 1:1, karne 2:4
Bramki: Patryk Sokołowski 118 - Carlitos 111
Żółte kartki: Martin Konczkowski - Dominik Nagy, Jose Kante
Piast: Plach - Konczkowski, Czerwiński, Korun, Mokwa - Jodłowiec, Dziczek - Badia (79. Gojko), Felix (73. Valencia), Jagiełło (113. Sokołowski) - Ayong (46. Papadopulos)
Legia: Majecki - Stolarski, Jędrzejczyk, Pazdan, Hlousek - Antolić, Martins (47. Cafu) - Kucharczyk, Szymański (85. Carlitos), Nagy (74. Vesović) - Kante (112. Kulenović)
Piast - Legia
Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z meczu Pucharu Polski Piast Gliwice - Legia Warszawa. Początek spotkania o godz. 20:30.
Skład na mecz z @PiastGliwiceSA ?⚽ #PIALEG#PZPNPucharTysiacaDruzyn #PZPNPucharPolski pic.twitter.com/JFV0XsUSO4
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 30 października 2018
Skład Piasta Gliwice na mecz @PZPNPuchar z Legią Warszawa!
— Piast Gliwice S.A. (@PiastGliwiceSA) 30 października 2018
GKS tylko zwycięstwo! ??⚽ pic.twitter.com/ts9rhYYHNl
1'
GRAJĄ!
4'
Dobry, intensywny w wykonaniu obu stron początek tego meczu. Najpierw Piast przez kilkadziesiąt sekund utrzymywał się przy piłce na połowie Legii, teraz to goście stroną atakującą.
7'
Kante znalazł się w narożniku pola karnego i uderzył celnie na bramkę, ale golkiper Piasta spokojnie łapie piłkę.
11'
Ładne rozegranie Martinsa do Hlouska, ten znalazł w polu karnym Kante, ale napastnik Legii źle przyjął piłkę. Nie mógł jej ani odegrać, ani uderzyć.
15'
Od kilku minut to Legia stroną przeważającą. Goście szukają swoich szans w ataku pozycyjnym, Piast raczej nastawiony na kontry, ale tego można się było spodziewać.
19'
Szybka akcja Legii, piłkę przed polem karnym zgarnął Szymański, który znalazł miejsce i ładnie uderzył lewą nogą w kierunku dalszego słupka. Ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
22'
Rozluźniły się teraz szyki w środku pola, zrobiło się sporo miejsca i oglądamy akcję za akcję. Dobre tempo, sporo się dzieje, choć na razie bez sytuacji bramkowych.
24'
Kante jest dziś najgroźniejszym zawodnikiem Legii. Teraz znalazł się w polu karnym i uderzył w kierunku dalszego słupka, ale bramkarz nie dał się zaskoczyć.
30'
Dobre dośrodkowanie Martinsa z rzutu rożnego, Jędrzejczyk wygrał walkę o główkę, ale jego strzał w środek bramki broni Plach. Nie była to zbyt trudna interwencja.
32'
Nagy faulowany tuż przed polem karnym i będzie szansa dla Legii na strzał z rzutu wolnego. Idealna pozycja na strzał dla lewonożnego zawodnika. Szymański?
34'
Faktycznie strzelał Szymański, ale uderzył bardzo źle.
35'
Szymański bardzo aktywny, dużo bierze gry na siebie, wyraźnie wybija się na tle pozostałych zawodników. Szkoda, że na razie bez efektów bramkowych dla Legii
— Kuba Kędzior (@JaKuba87) 30 października 2018
37'
Piękna akcja Legii! Martins rozegrał piłkę z Nagy'em, dostał podanie, świetnie przyjął i uderzył z powietrza, ale bardzo dobrze broni bramkarz!
43'
Kontra Piasta, w pewnym momencie gospodarze szli siłą czterech na trzech, ale zwolnił akcję Jagiełło i jego strzał zostal wyblokowany. Łapie Majecki.
45'
Znakomite podanie Martinsa w pole karne do Kucharczyka, ten przyjął i mocno uderzył z woleja, ale znów górą Plach! Coraz groźniejsza ekipa gości.
46'
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. PIAST - LEGIA 0:0.
Legia stroną dominującą w pierwszej połowie. Oddała kilka celnych strzałów - w tym bardzo groźnych autorstwa Martinsa czy Kucharczyka - ale za każdym razem górą okazywał się Plach. Piasta nie było stać na żadną odpowiedź i Majecki był bezrobotny. Jak będzie po przerwie? Przekonamy się za kilkanaście minut!
Na trybunach dziś niewiele ponad 3,5 tys. widzów.
Mam nadzieję, że to była ta słabsza połowa w wykonaniu Legii, bo nie da się patrzeć na ten mecz #PIALEG #PucharPolski
— FotoPyK (@FotoPyK) 30 października 2018
46'
ZACZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ.
47'
Bardzo zła wiadomość dla Legii. Martins bez udziału rywala upadł na ziemię i nie jest w stanie kontynuować gry. W jego miejsce Cafu.
51'
Kucharczyk spróbował szczęścia z dystansu. Piłka minęła słupek, ale po drodze otarła się jeszcze od jednego z rywali i będzie rzut rożny.
52'
Zakotłowało się w polu karnym po tym kornerze, ale Legia nie zdołała oddać nawet strzału na bramkę. Obronną ręką wyszli gospodarze z tej sytuacji.
52'
Ależ się odbijają od Jodłowca piłkarze Legii. Dużo mu można zarzucić, ale fizycznie to jest tur #PIALEG
— Kuba Kędzior (@JaKuba87) 30 października 2018
54'
Bardzo ładna akcja Piasta. Dośrodkowanie z prawego skrzydła, głową uderzał wprowadzony w przerwie na boisko Papadopulos (zastąpił Ayonga), ale nieznacznie się pomylił.
61'
Legia naciska, stara się atakować, ale robi to bardzo nieudolnie. Brakuje dokładności w kluczowych momentach, szczególnie słabo w tym elemencie wygląda Szymański, który gra dziś bardzo źle. Psuje zbyt wiele prostych akcji.
63'
Stuprocentowa okazja Legii! Szybka akcja, podanie Szymańskiego do Kante, ale ten w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza!
64'
Fatalna strata Pazdana, Piast ruszył z kontrą, a Nagy musiał faulować na żółtą kartkę, by zatrzymać akcję.
68'
I teraz "setka" dla Piasta! Dośrodkowanie Badii z rzutu wolnego, głową strzelał Czerwiński, ale kapitalna parada Majeckiego ratuje Legię!
73'
Zmiana w Piaście. Valencia w miejsce Felixa.
75'
Roszada także w Legii. Vesović za Nagy'a.
77'
Coraz bliżej końca podstawowego czasu gry. I coraz więcej wskazuje na to, że będziemy oglądać dogrywkę. Chociaż do końca jeszcze ok. piętnastu minut, może którejś z drużyn uda się trafić.
78'
No i miała szansę Legia! Stuprocentowa okazja Kucharczyka, ale ten stojąc niepilnowanym w polu karnym lewa nogą kopnął kilka metrów nad bramką...
79'
I ostatnia zmiana w Piaście. Gojko zastąpił Badię.
84'
Teraz to Piast przycisnął. Legia nie wychodzi z własnej połowy, ale gospodarze nie potrafią stworzyć sobie dobrej sytuacji.
85'
Ostatnia zmiana w Legii. Carlitos za Szymańskiego. Goście zagrają więc na dwóch napastników.
90'
Próbują strzelać legioniści, najpierw Kucharczyk, a po chwili Kante, ale oba te uderzenia ofiarnie blokowane przez obrońców Piasta. Sędzia doliczył trzy minuty.
92'
Tam musi być żyła wodna. Nie ma innego wytłumaczenia.
— Tomek S (@TomekSaxx) 30 października 2018
93'
Carlitos strzela, ale prosto w ręce bramkarza. Ten nie miał problemu ze złapaniem piłki.
94'
W odpowiedzi groźnie Piast! Niepewna interwencja Majeckiego, ale uderzenie Valencii zablokowane przez obrońców!
94'
KONIEC! PIAST - LEGIA 0:0. ZA MOMENT DOGRYWKA.
Widzę po reakcjach na Twitterze, że nawet gdybym się półtorej godziny gapił w ścianę, to bym lepiej spędził ten czas, niż na #PIALEG
— Michał Walczak (@xwalchuckx) 30 października 2018
91'
GRAJĄ!
96'
Coraz bardziej zmęczone obie strony. A co za tym idzie nie oglądamy zbyt wielu składnych, groźnych akcji. Generalnie porządna kopanina.
99'
Piast znów naciska. Najpierw strzał Papadopulosa ponad bramką, po chwili kolejne uderzenie zablokowane. Po rzucie rożnym gospodarze nie byli w stanie stworzyć żadnego zagrożenia.
100'
Rzut karny dla Legii! Kucharczyk faulowany przez Placha.
104'
Zmiana decyzji po interwencji VAR-u! Nie ma rzutu karnego!
106'
Znów czujny w bramce Majecki! Po akcji Jodłowca czujnie interweniował przy bliższym słupku.
108'
Carlitos sfaulowany przed linią pola karnego. Rzut wolny i szansa dla Legii!
109'
Carlitos strzelił z rzutu wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki, od ziemi i wyszła w pole! A sędzia Musiał poczekał na sugestie z wozu VAR i... nIe uznał gola! Choć wydawało się, że ten był ewidentny.
110'
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY DOGRYWKI.
106'
I GRAJĄ DALEJ.
111'
Obie drużyny już bez sił. Jeśli ktoś strzeli gola, to po jakimś pojedycznym zrywie. I przy udziale szczęścia. Bo trudno się spodziewać jakichś składnych, efektownych akcji.
111'
GOOOOL! 1:0 DLA LEGII!
Prostopadłe podanie Antolicia do Carlitosa, a ten pewnym strzałem obok bramkarza trafia do siatki. Legia bliżej zwycięstwa i awansu!
114'
Zmiany w obu drużynach. W Legii Kulenović za Kante, w Piaście Sokołowski za Jagiełłę. Obaj trenerzy skorzystali z możliwości czwartej roszady w dogrywce.
115'
Wg mnie karny słusznie anulowany, ale z wolnego raczej gol. Niewdzięczna sytuacja. Z boiska nie do zobaczenia, a VAR nie ma narzędzi, żeby to stwierdzić na bank i zmienić. Siatkarz Kubiak pewnie by powiedział: Weź se kur** czelendż?Ale wiadomo, siatkówka lepsza na każdej linii?
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 30 października 2018
118'
GOOOOL! PIAST WYRÓWNAŁ! NIESAMOWITE!
Potworne zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym, Sokołowski strzelał na bramkę, piłka odbiła się jeszcze od Czerwińskiego i wpadła do siatki. A więc coraz bliżej rzutów karnych!
122'
KONIEC! A WIĘC RZUTY KARNE!
Nie dadzą spać. Teraz minuty prawdy dla bramkarza. Malowany nie potrsfi bronić karnych, Maja może zostać bohaterem
— Maciej Rowinski (@MaciejRowinski) 30 października 2018
Zaczynamy karne! Pierwsi strzelać będą gospodarze.
0:0
Majecki broni strzał Koruna!
0:1
Kucharczyk zmylił bramkarza i pewnie trafił po ziemi.
1:1
Majecki znów wyczuł strzał, ale po uderzeniu Dziczka piłka wpadła do bramki.
1:2
Cafu też pewnie z jedenastu metrów. Plach zupełnie zmylony. Legia na razie skuteczna.
1:2
Sokołowski trafia w poprzeczkę! Nie ma gola!
1:3
Pewny strzał Antolicia w samo okienko. Legia blisko zwycięstwa w rzutach karnych.
2:3
Po raz kolejny Majecki dobrze się rzucił, ale strzał Papadopulosa tuż przy słupku nie do obrony. Czy teraz będzie decydujący strzał legionistów?
2:4
KONIEC! KULENOVIĆ TRAFIA I LEGIA GRA DALEJ!
Po prawdziwych mękach Legia wygrała ten mecz i awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski. Bohaterem meczu Majecki, który dobrze prezentował się przez całe spotkanie, a w serii rzutów karnych obronił "jedenastkę" i walnie przyczynił się do tego zwycięstwa.
Z naszej strony to już wszystko. Dziękujemy za śledzenie relacji i zapraszamy na kolejne. Dobranoc!