Waldemar Fornalik

i

Autor: Cyfrasport Waldemar Fornalik

Piast minimalnie lepszy od Termaliki! Podopieczni Waldemara Fornalika wciąż w grze o puchary, "Słonie" coraz bliżej spadku

2022-05-14 15:22

Sobotnie spotkanie było ważne dla obu zespołów, Piast Gliwice musiał wygrać spotkanie, aby być w dalszym ciągu w grze o puchary. Natomiast piłkarze z Niecieczy walczą o utrzymanie w Ekstraklasie. Lepsi okazali się goście, wygrywając 1:0 po bramce Tomasa Huka.

Tuż przed rozpoczęciem gry trener gości Waldemar Fornalik musiał dokonać korekty w składzie, gdyż podczas rozgrzewki urazu doznał Kamil Wilczek. Jego miejsce na środku ataku zajął Alberto Toril. Początkowo goście uzyskali przewagę, gra toczyła się na połowie Bruk-Betu, ale z czasem miejscowi przejęli inicjatywę. W 10. minucie Adam Radwański podał do Mateusza Grzybka, ten znalazł się w znakomitej sytuacji, lecz piłka po jego strzale i rykoszecie od obrońcy przeleciała tuż obok słupka. Siedem minut później Frantisek Plach popisał się bardzo dobrą interwencją po strzale Marcina Grabowskiego. Bruk-Bet wciąż nacierał, po bramką Piasta groźnie było zwłaszcza po rzutach rożnych. 

Zatrważające informacje w sprawie Krzysztofa Piątka. To ma być koniec, pilne informacje w sprawie jego przyszłości

Goście w pierwszej połowie przeprowadzili tylko jedną składną akcję. W 41. minucie Kritopher Vida sprytnym strzałem starał się przelobować Tomasza Loskę. Ten jednak nie dał się zaskoczyć i wybił piłkę poza boisko. Tuż przed przerwą gospodarze dostali ogromną szansę na objęcie prowadzenia. Plach sfaulował w polu karnym Tomasa Poznara i arbiter podyktował "jedenastkę". Tej nie potrafił jednak wykorzystać Piotr Wlazło. Jego strzał był niecelny. W 48. minucie gliwiczanie wywalczyli rzut wolny z około 20 metrów. Niezłym strzałem popisał się Tom Hateley. Loska nie dał się jednak zaskoczyć. W 56. minucie Piast wyprowadził składny kontratak zakończony strzałem Vidy w słupek. Za moment Wikotr Biedrzycki zagrał ręką w polu karnym. Skutecznym egzekutorem "jedenastki" był Tomas Huk. Potem goście bardzo umiejętnie się bronili, a ataki gospodarzy z każdą minutą traciły impet. Bruk-Bet nie wypracował już sobie nawet jednej okazji, aby doprowadzić do wyrównania.

Zbigniew Boniek wściekły na wykluczenie Rosjan! Padły mocne słowa, radzi, by tego nie robić

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 0:1 (0:0)

Bramki:

0:1 Tomas Huk (57-karny)

Żółte kartki:

Wiktor Biedrzycki, Tomas Poznar (Termalica)

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 2 368.

W 45. minucie Piotr Wlazło (Bruk-Bet Termalica) nie wykorzystał rzutu karnego. Po jego strzale piłka przeleciała obok słupka.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomasz Loska – Nemanja Tekijaski, Wiktor Biedrzycki, Maciej Ambrosiewicz (76. Roman Gergel) – Mateusz Grzybek, Samuel Stefanik, Andrij Dombrowskyj (84. Michal Hubinek), Piotr Wlazło (61. Sebastian Bonecki), Adam Radwański (61. Muris Mesanovic), Marcin Grabowski (76. Kacper Śpiewak) – Tomas Poznar

Piast Gliwice: Frantisek Plach – Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Ariel Mosór – Martin Konczkowski, Tom Hateley, Michał Chrapek, Alexandros Katranis – Damian Kądzior (76. Michael Ameyaw), Alberto Toril (76. Arkadiusz Pyrka), Kristopher Vida (65. Michał Kaput)

Dziś zagra o mistrzostwo Polski w derbach Poznania. A nie tak dawno w derbach Górnego Śląska... podawał piłki!

Jan Tomaszewski o reprezentacji i Ekstraklasie
Najnowsze