W piątek portal weszlo.com opublikował artykuł, w którym pokazywał, że piłkarze Arki Gdynia niekoniecznie stosują się do nakazu izolacji. Autor tekstu doliczył się aż ośmiu zawodników i trzech trenerów. Powrót do treningów grupowych miał nastąpić dopiero w przyszłym tygodniu, ale najwyraźniej nie wszyscy postanowili się do tego stosować.
Król strzelców Ekstraklasy złamał kwarantannę? Kibice zrobili mu ZDJĘCIE
Arka Gdynia w sobotę odniosła się do doniesień portalu. Okazuje się, że do treningu rzeczywiście doszło, a zarząd postanowił wyciągnąć konsekwencje wobec uczestników. Co ciekawe, klub twierdzi, że sytuacja miała charakter nieformalny i nie wspomina o rzekomym uczestnictwie przedstawicieli sztabu szkoleniowego.
- Zarząd Klubu Arka Gdynia SSA po analizie sytuacji dotyczącej nieformalnego spotkania większej niż zalecona grupy zawodników, opisanej przez portal weszlo.com, postanowił wyciągnąć wobec jego uczestników konsekwencje finansowe - czytamy w krótkim oświadczeniu opublikowanym na stronie klubu.
Arka Gdynia po 26 kolejkach PKO Ekstraklasy zajmuje piętnaste miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do trzynastej Wisły Kraków. Ostatnią lokatę okupuje ŁKS Łódź. Liderem jest Legia Warszawa, która wyprzedza Piasta Gliwice i Cracovię o kolejno osiem i dziewięć oczek.