Ivi Lopez

i

Autor: Jakub Piasecki, Cyfrasport

Podział punktów w hicie kolejki. Raków Częstochowa wypuścił z rąk wielką szansę

2022-03-19 17:02

Raków Częstochowa zremisował u siebie z Legią Warszawa 1:1 w hicie 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gościom prowadzenie dał Paweł Wszołek, ale punkt ekipie Marka Papszuna uratował Ivi Lopez. Hiszpan mógł zostać jeszcze większym bohaterem częstochowskiego zespołu, ale w doliczonym czasie gry miał sporego pecha. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę.

To był mecz z serii „Ściskamy kciuki za odwiecznego rywala”. Piłkarze Lecha Poznań życzyli w sobotnie popołudnie wygranej graczom Legii Warszawa. Skończyło się połowicznym sukcesem, bowiem ludzie Aleksandara Vukovicia urwali punkty walczącemu o tytuł Rakowowi Częstochowa.

Legioniści dali jednak wszystkim nadzieję, że Częstochowę opuszczą z kompletem punktów. Do siatki trafili jako pierwsi. Na gola trzeba było czekać do ostatnich sekund regulaminowego czasu gry pierwszej połowy. Świetnie w środku boiska zachował się Jurgen Çelhaka, który odzyskał piłkę, a następnie podał do Macieja Rosołka. Ten wszedł z nią w pole karne i płaskim uderzeniem wstrzelił w pole bramkowe. Tam lekcji nie odrobili obrońcy Rakowa, ani bramkarz Vladan Kovacević. Skorzystał na tym Paweł Wszołek, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do pustej już bramki.

Skandal na meczu Bundesligi. To był zamach na sędziego, mecz przerwany

Kamil Bortniczuk: Wybiliśmy Putinowi zęby! | Futbologia

Po zmianie stron lepiej grali gospodarze, ale to Legia już w 48. min mogła podwyższyć prowadzenie. Rose główkował z bardzo bliskiej odległości, ale trafił… w głowę Kovacevicia. Później atakowali już jedynie gracze Marka Papszuna. W 51. min sytuację sam na sam zmarnował Mateusz Wdowiak, napór Rakowa rósł i przyniósł efekt w 69. min. Mateusz Wieteska faulował w polu karnym Papanikolaou (ten wskutek dwóch żółtych kartek wyleciał z boiska w 83. min), a jedenastkę na gola zamienił Ivi Lopez.

Pilne wieści o stanie zdrowia Cezarego Kucharskiego! Na te informacje czekały tłumy, jest przełom

Hiszpan w doliczonym czasie gry popisał się przepięknym uderzeniem. Piłka „zawijała” się w kierunku okienka, ale zatrzymała się na poprzeczce. Legioniści wybronili cenny punkt na trudnym terenie i są coraz pewniejsi utrzymania. Raków po tym spotkaniu traci punkt do liderującej Pogoni Szczecin. W grze o tytuł jest również wspomniany Lech Poznań, który w tej kolejce świętuje stulecie istnienia. Już 6 kwietnia Raków i Legia spotkają się jeszcze raz – w półfinale Pucharu Polski.

Co z przyszłością reprezentanta Polski? Mariusz Piekarski, agent kadrowicza, zabrał głos

Sonda
Kto zostanie piłkarskim mistrzem Polski w sezonie 2021/2022?

Najnowsze