Kibice, którzy dokładnie śledzą polską ligę nazwisko Burkhardt powinni znać doskonale. Zarówno Filip jak i jego brat Marcin zanotowali sporą liczbę występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Obaj kontynuują swoje kariery, ale w zespołach, które występują w niższych ligach. Dla Filipa Burkardta piłka nożna była ostatnio jednak zdecydowanie na drugim planie.
Wielka wojna o wicemistrzostwo Polski! Kto zgarnie dodatkowe MILIONY? [SUPER SPORT]
Piłkarz skupiał się przede wszystkim na zdrowiu córki. Mimo że dziewczynka ma dopiero siedem lat przeżyła już więcej niż niejeden dorosły człowiek. Dwa lata temu głośno było o apelu zawodnika, który prosił o modlitwę za Latikę. Lekarze wykryli u niej guza mózgu. Życie dziewczynki wisiało na włosku. Musiała przejść ponad 6,5-godzinną operację.
Wybory 2020. Zbigniew Boniek PŁACZE ZE ŚMIECHU z wyników wyborów. Znowu się wystawił?
Poważny zabieg przeszedł po myśli lekarzy i Latika pomału wracała do zdrowia, ale nadal istniała niepewność. Burkardt niedawno opublikował post w mediach społecznościowych, który rozwiewa wszelkie wątpliwości. Okazuje się, że dziewczynka może cieszyć się pełnią zdrowia. - Latika to okaz zdrowia i wszystko jest idealnie - napisał piłkarz po otrzymaniu wyników rezonansu. Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć całej rodzinie dużo zdrowia!