Bramkarz Michał Buchalik i napastnik Aleksander Buksa zderzyli się ze sobą podczas wewnętrznej gierki. Obaj wyskoczyli do piłki i żaden z nich nie zamierzał odpuścić. Przy pojedynku o futbolówkę mocno ucierpiały głowy. Na tyle mocno, że obaj piłkarze trafili do szpitala na dokładniejsze badania.
- Zawodnicy przeszli badania, w tym tomografii komputerowej, które nie wykazały zmian. Poddani zostali obserwacji i nie wezmą udziału w czwartkowym treningu - informuje Karolina Biedrzycka, rzecznik prasowa Wisły Kraków.
Chcą podtopić lidera w Wiśle. Biała gwiazda zaskoczy rewelacyjną Pogoń?
Niefortunne zdarzenie podczas środowych zajęć sprawiło, że Buchalik i Buksa raczej nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej Wisły na spotkanie z Pogonią Szczecin.
Portowcy są liderami PKO BP Ekstraklasy po 17 kolejkach. Wisła Kraków zajmuje dopiero 13. miejsce. Starcie piłkarzy Petera Hyballi z zawodnikami Kosty Runjaicia w piątek o godz. 20.30