Michał Probierz

i

Autor: MARCIN GADOMSKI/SUPER EXPRESS Michał Probierz

Probierz wściekły po remisie ze Śląskiem. "Na błąd indywidualny nie pomoże żaden wstrząs"

2021-03-13 16:42

Marzyli o przełamaniu koszmarnej serii, ale znów się nie udało. Zabrakło niewiele. Cracovia zremisowała 1:1 ze Śląskiem i to dla krakowskiej drużyny już ósmy mecz z rzędu bez zwycięstwa w lidze. Trener Michał Probierz był wściekły, że jego podopieczni dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Wskazał winnego.

Cracovia prowadziła po kapitalnym golu, którego strzelił Sergiu Hanca. jednak w końcówce błąd obrony wykorzystał rezerwowy Fabian Piasecki. Cracovia zajmuje w lidze czternaste miejsce i jej sytuacja staje się coraz trudniejsza. Po spotkaniu trener gospodarzy skrytykował podopiecznego. Był nim Damir Sadiković, którego konto obciąża strata bramki. - W pierwszej połowie chcieliśmy zagrać dwoma napastnikami, żeby stworzyć dużo sytuacji - tłumaczył Michał Probierz, trener Cracovii. - Zabrakło nam utrzymania się przy piłce, Śląsk był pod tym względem pewniejszy. Później, po zmianie ustawienia wyglądało to już lepiej, mieliśmy swoje sytuacje. Za łatwo jednak pozwalaliśmy zawodnikom Śląska wychodzić z naszego pressingu. Po zmianach przejęliśmy inicjatywę i zdobyliśmy bramkę. Wydawało się, że będziemy kontrolowali spotkanie, bo mieliśmy sytuacje na zamknięcie tego meczu, ale nie udało się podwyższyć prowadzenia. W końcówce popełniliśmy bardzo prosty, dziecinny błąd. Sadikovic mógł zrobić wszystko w tej sytuacji, ale nie powinien się tak zachować. Gdyby próbował biec do końca, a tak wszyscy zawodnicy stanęli. Nie mamy prawa stracić takiej bramki. Próbowaliśmy jeszcze zmienić wynik po rzucie wolnym, ale nie udało się. Zabrakło nam konsekwencji. Chcieliśmy wygrać to spotkanie za wszelką cenę. Robimy krok po kroku do przodu. Zawodnicy, którzy wrócili po kontuzjach też coś wnieśli. Na błąd indywidualny nie pomoże jednak żaden wstrząs. To jest odpowiedzialność zawodnika za siebie i za zespół - podsumował szkoleniowiec krakowskiej drużyny.

Lech marzy o Europie i rusza w pościg za czołówką? "Nie widziałem chwili zwątpienia"

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze