W poprzednim sezonie Legia w sezonie zasadniczym wygrała u siebie 2:1 (triumf zapewnił rezerwowy Maciej Rosołek, który debiutował wtedy w lidze) i 1:0 w Poznaniu po golu Tomasa Pekharta. W rundzie finałowej na Bułgarskiej lepszy był już "Kolejorz", który zwyciężył 2:1. Poznański zespół miał świetny finisz i w efekcie zakończył rozgrywki na drugim miejscu. Do mistrzowskiej Legii ekipa z Wielkopolski straciła tylko trzy punkty.
Dramat piłkarza Ekstraklasy. Znowu straci kilka miesięcy przez poważną kontuzję!
Teraz Legia notuje serię czterech meczów bez porażki, w tym trzech wygranych. Do rewelacyjnego Rakowa Częstochowa podopieczni trenera Czesława Michniewicza tracą trzy punkty. Lech w lidze jest na razie na 12. miejscu. Ale do stolicy "Kolejorz" przyjechał podbudowany wygraną 3:1 ze Standardem Liege w Lidze Europy. To pierwsze zwycięstwo poznańskiej drużyny w fazie grupowej. Bohaterami tego spotkania był duet Mikael Ishak i Tymoteusz Puchacz. Szwed strzelił dwa gole po dwóch kapitalnych zagraniach młodzieżowego reprezentanta Polski. Czy na Łazienkowskiej będzie powtórka? I Ishak znów otworzy "Puszkę" z golami?
Jak on TO zrobił?! Cud Jesusa nie pomógł Jagiellonii w Krakowie [WIDEO]