Rafał Gikiewicz

i

Autor: cyfrasport Rafał Gikiewicz

Ligowe połajanki

Rafał Gikiewicz znów szczypie aż do bólu! Po meczu z Rakowem nie zasłaniał ust, aż i my gęby otwarliśmy ze zdziwienia

2024-04-28 21:28

Walka o piłkarski czempionat od wielu tygodni przypomina „wyścig żółwi”. Po dłuższym śnie wiosennym (pięć gier ligowych bez wygranej), przebudził się w weekend zespół Rakowa. Obrońcy mistrzowskiego tytułu na wypełnionym po brzegi stadionie w Łodzi wygrali 1:0 z Widzewem, choć nie bez znaczenia dla losów spotkania była czerwona kartka, jaką już po kwadransie gry ukarany został Marek Hanousek.

Grający w osłabieniu gospodarze długo bronili się skutecznie przed nacierającymi gośćmi. Częstochowianie wielokrotnie łapali się za głowę, gdy albo nie udawało się wcelować w bramkę, ale doskonale spisywał się w niej Rafał Gikiewicz. Doświadczony golkiper zebrał mnóstwo znakomitych recenzji za swój występ.

Gikiewicz, który w przeszłości nigdy nie unikał publicznego wyrażania opinii – również tych kontrowersyjnych (by przypomnieć szpile wbijane Bartłomiejowi Drągowskiemu czy wojenkę z Kamilem Grabarą) – również i tym razem nie omieszkał zabłysnąć medialnie. I to pomimo faktu, że nie zdołał uchronić Widzewa przed porażką, kapitulując po strzale Władysława Koczerhina.

Po końcowym gwizdku golkiper, mający w CV mistrzostwo Polski (w 2012) ze Śląskiem Wrocław, aktualnego (jeszcze) czempiona mocno podsumował na antenie Canal+ Sport. - Jeżeli od 15. minuty grasz z przewagą jednego zawodnika, a mimo to w 80. minucie padasz i leżysz na boisku, symulujesz i grasz na czas, to ta nasza liga wygląda, jak wygląda – ocenił postawę częstochowian we wspomnianym „wyścigu żółwi” nie kryjąc sympatii do innego z byłych klubów, Jagiellonii.

Raków zaś zebrał od niego krytykę. - Od mistrza Polski, z bardzo dobrymi piłkarzami jak na warunki ekstraklasy, oczekiwałbym trzymania tempa przez 90 minut, narzucania swego styl gry, miażdżenia przeciwnika. Grając z przewagą liczebną, powinni skupiać się na graniu, a nie padać, leżeć, symulować. Z mojego punktu widzenia to słabe jest… - zauważył Gikiewicz.

Sonda
Czy Raków Częstochowa będzie w stanie obronić mistrzostwo w tym sezonie?
Najnowsze