W poprzedniej kolejce Raków niespodziewanie zgubił punkty remisując 2:2 z Radomiakiem. Teraz niespodzianki nie było. Prowadzenie gospodarze objęli w pierwszej połowie po rzucie rożnym. Podanie na bramkę zamienił Milan Rundić, który uderzeniem piłki głową z bliska pokonał bramkarza Adriana Lisa. W końcówce pierwszej połowy groźnie z rzutu wolnego uderzył Ivi Lopez, ale tym razem górą był golkiper poznańskiej drużyny. Jednak po chwili Vladislavs Gutkovskis podwyższył prowadzenie. Sędzia liniowy sygnalizował, że był spalony. Tyle że po analizie VAR arbiter uznał trafienie Łotysza. Druga połowa wyśmienicie zaczęła się dla częstochowian. I znów gol padł po stałym fragmencie. Tym razem Ivi Lopez wykonywał rzut wolny. Z jego podania skorzystał Andrzej Niewulis. W końcówce Ivi Lopez strzelił nawet gola, ale sędzia go nie uznał. Hiszpan był na pozycji spalonej. Raków oddał sześć celnych strzałów, a Warta tylko raz zagroziła gospodarzom, gdy strzelał Jan Grzesik.
Hiszpański wyścig o snajperskie berło w Ekstraklasie. Który Jesus będzie górą? [WIDEO]
Raków Częstochowa - Warta Poznań 3:0
Bramki:
1:0 Milan Rundić 22. min, 2:0 Vladislavs Gutkovskis 45. min, 3:0 Andrzej Niewulis 47. min
Żółta kartka:
Kupczak (Warta)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski. Widzów: 4829
Raków Częstochowa: Kacper Trelowski - Andrzej Niewulis, Tomas Petrasek, Milan Rundić (81, Giánnis Papanikolaou) - Mateusz Wdowiak (81, Wiktor Długosz), Marko Poletanović (88, Miguel Luís), Walerian Gwilia, Ivi López, Fran Tudor - Sebastian Musiolik (31, Vladislavs Gutkovskis), Alexandre Guedes (80, 14. Daniel Szelągowski)
Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik, Bartosz Kieliba, Robert Ivanov, Aleks Ławniczak, Konrad Matuszewski - Jayson Papeau (46, Mateusz Kuzimski), Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak (46, Michał Kopczyński), Milan Corryn (76, Mario Rodríguez) - Adam Zrelak (61, Szymon Czyż)
Tak Jakub Kamiński napędzał Lecha. Co za kapitalne akcje i gole! [WIDEO]