Zawodowi piłkarze często dają dostęp do dużych pieniędzy, z czym nie wszyscy są w stanie sobie poradzić. Wiele gwiazd futbolu, nawet tych ze światowego topu, nie potrafiło dobrze zarządzać swoim majątkiem, przez co dziś ledwo wiążą koniec z końcem. Spora część piłkarzy zmaga się również w przeróżnymi uzależnieniami, a obok alkoholu i używek, najczęściej pojawia się... hazard. Okazuje się, że jeden z gwiazdorów Lecha Poznań, Jesper Karlstrom miał ogromne problemy właśnie z tym ostatnim. Reprezentant Szwecji, który do tej pory zanotował jeden występ w kadrze "Trzech Koron" zdecydował się opowiedzieć w podcaście "Lundh", jak przegrał przez swoje uzależnienie aż milion koron, czyli w przeliczeniu ok. 500 tysięcy złotych.
Nie przegap: Bogusław Leśnodorski bez ogródek o obecnej sytuacji Legii Warszawa! Były prezes nie gryzł się w język
Gwiazdor Lecha przyznał się do uzależnienia! O wszystkim opowiedział, by pomóc innym
Jesper Karlstrom zaczynał swoją przygodę z hazardem we wczesnym wieku, bo będąc zaledwie nastolatkiem. Jak sam przyznał, na samym początku bawił się w zakłady sportowe, później doszła do tego ruletka, a skończyło się na kasynie. - Miałem długi. Musiał porozmawiać z kimś o moim uzależnieniu. Uratowała mnie moja rodzina i przyjaciele - wyznał pomocnik Lecha Poznań w podcaście "Lundh", którego był gościem.
Fatalne wieści dla Joanny Jędrzejczyk! Drastyczne kroki UFC, to trwało za długo
Pomimo tego, że przyznanie się publicznie do tak wielkich problemów nie jest łatwe, pomocnik Lecha Poznań zdecydował się na tak odważny krok, ponieważ jak sam przyznał, ma nadzieję, że będzie w stanie pomóc komuś, kto boryka się z podobnymi problemami oraz uzmysłowić innym, że hazard nie jest zabawą i może przerodzić się w coś okropnego.
Szczery do bólu Vital Heynen rozłożył nas na łopatki! Chodzi o jego pracę z reprezentacją Polski