Sensacja w Wodzisławiu

"Wojskowi" fatalnie rozpoczeli spotkanie. Już w 1. minucie błąd popełnił bramkarz Jan Mucha, a Aleksander bezlitośnie to wykorzystał.

W 26. minucie obrona Legii, na którą narzeka się już od pierwszych meczów tego sezonu, pomylila się na tyle, że Aleksander znów miał świetną okazję do strzelenia gola i jej nie zmarnował.

Gospodarze mogli wbić jeszcze kilka bramek stołecznej drużynie, ale dobrze spisywał się Mucha. Obronił strzały Małkowskiego i Aleksandra. Pod koniec meczu beznadziejnie spudłował Seweryn.

Bez wątpienia taki wynik to szok dla kibiców Legii. Trener Jan Urban przepraszał fanów na pomeczowej konferencji prasowej. Trudno się dziwić. Defensywa warszawskiego klubu już w meczu z FK Moskwa pokazała, że musi jeszcze wiele popracować, aby mieć jakiekolwiek szanse na walkę o mistrzostwo Polski.

Odra Wodzisław - Legia Warszawa 2:0 (2:0)
Bramki: Arkadiusz Aleksander - dwie (1, 26).
Żółte kartki: Pance Kumbev, Piotr Rocki (Legia Warszawa).
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów).
Widzów 4 500.

Odra Wodzisław: Adam Stachowiak - Błażej Radler, Jacek Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Sławomir Szary - Jan Woś (61. Daniel Rygel), Jacek Kuranty, Piotr Gierczak, Maciej Małkowski (69. Damian Seweryn) - Arkadiusz Aleksander, Maciej Korzym (46. Tomasz Moskal).

Legia Warszawa: Jan Mucha - Wojciech Szala, Jakub Wawrzyniak, Pance Kumbev, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radović, Ariel Borysiuk (66. Aleksandar Vukovic), Maciej Iwański, Piotr Giza (46. Maciej Rybus), Roger Guerreiro - Takesure Chinyama (70. Piotr Rocki).