Bartosz Salamon

i

Autor: Cyfra Sport Bartosz Salamon

Kasa, kasa, kasa

Tak UEFA płaci za pobyt piłkarzy na mistrzostwach Europy. Na co mogą liczyć kluby ekstraklasy?

2024-06-22 12:29

Mistrzostwa Europy to nie tylko walka o prestiż i tytuł, ale także o pieniądze. Władze UEFA przygotowały finansowy taryfikator w zależności od osiągnięć na turnieju. Zyskają nie tylko federacje krajów uczestniczących w finałach, ale także kluby z poszczególnych lig, które dostaną zastrzyk za zwolnienie piłkarzy. Na jakie bonusy mogą liczyć drużyny z ekstraklasy, które dały ośmiu graczy? Nie będą to „kokosy” na tle gigantów.

140 mln euro do podziału dla klubów

W puli przeznaczonej przez europejską federację do podziału jest 140 mln euro dla wszystkich klubów, które mają swoich reprezentantów na EURO. Oczywiście najwięcej zarobią potentaci, a to dlatego, że UEFA dzieli kluby na trzy kategorie w zależności od wypracowanych przez nie współczynników. Tym z najwyższej półki wypłaca po 10 tys. euro za każdy dzień pobytu danego piłkarza na mistrzostwach Europy. Naliczanie zaczyna się dziesięć dni przed pierwszym meczem, a kończy dzień po odpadnięciu (w sumie 21 dni - w przypadku zakończenia udziału w ME tylko na fazie grupowej). Najwięcej zawodników na turniej wysłał duet: Manchester City i Inter Mediolan. Każdy z nich ma po 13 przedstawicieli. Rachunek jest prosty: tylko za fazę grupową mistrzowie Anglii jak i Włoch otrzymają po ok. 2,73 mln euro.

Karol Świderski o urazie i meczu z Holandią. Tak gwiazdor reprezentacji Polski podchodzi do EURO [ROZMOWA SE]

Krezusi z Anglii i Włoch

To właśnie angielska Premier League i włoska Serie A wiodą prym w tym zestawieniu. Mają odpowiednio: 96 i 91 zawodników na mistrzostwach. I to właśnie Anglicy i Włosi zgarną najwięcej z tego finansowego tortu opracowanego przez UEFA. Powołania na niemieckie finały otrzymali także gracze z lig spoza Europy (Arabia Saudyjska, Iran, Katar, Korea Płd., USA, ZEA). Jednak w tym przypadku UEFA nie wypłaca rekompensaty klubom z innych kontynentów. Obowiązuje ona tylko dla europejskich zespołów.

Michał Probierz z pewnością tego podczas finałów EURO nie odpuści, powiedział to jasno. „Nikogo pytać się nie będę”

Lech najliczniej obsadzony na EURO

Jak na tym tle wygląda PKO BP Ekstraklasa? Do finansowych krezusów nam daleko, bo polskie kluby według podziału przyjętego przez UEFA należą do trzeciej kategorii, gdzie wypłaty za każdy dzień pobytu zawodnika to minimum 3,3 tys. euro. Na mistrzostwach Europy mamy ośmiu piłkarzy z naszej ligi. Najliczniej obsadzony jest Lech Poznań, który reprezentuje trio: Bartosz Salamon, Gruzin Nika Kvekveskiri i Słoweniec Miha Blażić. Według przyjętego przelicznika wynika, że każdy z nich za udział w fazie grupowej przyniesie do kasy Kolejorza minimum 70 tys. euro. Czyli łącznie za trzech graczy uzbiera się suma 210 tys. euro. W porównaniu do europejskich gigantów to „drobne” – patrząc tylko na miliony, które wpłyną na konta Manchesteru City czy Interu.

Jerzy Dudek przed pierwszym meczem Polaków na EURO. Tak ocenia Holandię, wiele zależy od tego duetu gwiazd [ROZMOWA SE]

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek

Każdy dzień dłużej na EURO podwyższa kwotę

Oczywiście wspominana kwota może być znacznie wyższa. Jednak uzależnione to jest od sukcesów Polski, Gruzji i Słowenii na niemieckich boiskach. Wystarczy zakwalifikować się do fazy pucharowej, a w niej przechodzić przez kolejne rundy. Pokonywanie tych etapów będzie miało właśnie przełożenie na dodatkowy zastrzyk gotówki. Bo każdy dzień dłużej na EURO podwyższa kwotę zysku dla poznańskiej Lokomotywy.

Były reprezentant ze szczyptą nadziei przed meczami Polaków na EURO. „Może to doda drużynie skrzydeł?” [ROZMOWA SE]

Sonda
Czy Polska wygra baraże i awansuje na Euro 2024?

Kto przyniesie najwięcej kasy?

To samo dotyczy pozostałych pięciu reprezentantów ekstraklasy. Każdy z tych klubów dostanie za fazę grupową swojego zawodnika po minimum 70 tys. euro. Na tę gażę pracują: Gruzin Otar Kakabadze (Cracovia), Słoweniec Erik Janża (Górnik), Taras Romanczuk (Jagiellonia), Kamil Grosicki (Pogoń), Rumun Bogdan Racovitan (Raków). Który przedstawiciel z ekstraklasy odniesie sukces ze swoją reprezentacją na EURO i zarobi najwięcej dla polskiego klubu?

Maciej Żurawski o grze bez Roberta Lewandowskiego, szansach Polski na EURO. To będzie kluczowe dla reprezentacji Polski [ROZMOWA SE]

Robert Lewandowski wrócił do treningów
Najnowsze