Maciej Żurawski

i

Autor: Cyfrasport

Legenda mówi wprost

Maciej Żurawski o grze bez Roberta Lewandowskiego, szansach Polski na EURO. To będzie kluczowe dla reprezentacji Polski [ROZMOWA SE]

2024-06-13 16:19

Reprezentacja Polski w pierwszym meczu z Holandią na mistrzostwach Europy zagra bez Roberta Lewandowskiego, który jest kontuzjowany. Były napastnik Maciej Żurawski (48 l.) mówi o odpowiedzialności kadrowiczów. Uważa, że bez kapitana drużyna narodowa też może strzelać gole.

"Super Express": - Wielu uważa, że przed tym turniejem oczekiwania wobec reprezentacji są najmniejsze od lat. Z czego to pana zdaniem wynika?

Maciej Żurawski: - Myślę, że jest to wypadkowa wielu rzeczy. Po pierwszy wszyscy pamiętamy występ reprezentacji Polski w Katarze i prezentowany przez nią siermiężny styl, który co prawda dał nam awans, ale niewielu czuło satysfakcję z nim związaną. Poza tym afera premiowa, która wybuchła zaraz po powrocie drużyny do Polski, po trzecie fatalne eliminacje do EURO 2024. Dobrze, że udało się nam awansować dzięki barażom i wreszcie po czwarte arcytrudną grupa na samym turnieju. Na pewno nie będziemy na niej faworytami.

- Na co będzie stać Polskę podczas tego turnieju?

- Oczywiście, życzę awansu z grupy, ale będzie o niego trudno. Mierzymy się z Holandią i Francją, drużynami z absolutnego topu. Na ostatnim mundialu graliśmy przeciwko „Trójkolorowym”, którzy dosyć łatwo uporali się z naszym zespołem. „Oranje” może nie są tak mocni jak nasz drugi rywal w grupie, ale mają zawodników na światowym poziomie i też należą do grona faworytów do tytułu mistrzowskiego. Wiele będzie zależało od pierwszego meczu. Jeżeli go nie przegramy, to awans z grupy jest jak najbardziej realny.

- Wspomniał pan o awansie. Co musi się stać, aby nasza przygoda na turnieju trwała dłużej, niż trzy mecze?

- Przede wszystkim musimy ograć Austrię, która przynajmniej na papierze wydaje się być słabsza od wyżej wspomnianej dwójki, no i spróbować urwać punkt któremuś z potentatów. Nie będzie to łatwe, ale w futbolu nie ma rzeczy niemożliwych.

Jacek Bąk wprost o urazie gwiazdy reprezentacji, nie chce być złym prorokiem. Ten duet zwrócił uwagę byłego kapitana kadry [ROZMOWA SE]

- Na ile ten cel utrudnia kontuzja Roberta Lewandowskiego?

- Na pewno będzie trudniej, ale z drugiej strony nie będzie to „Mission impossible”. Oglądałem niedawny mecz z Ukrainą i to bez Roberta strzeliliśmy tam trzy gole. Oczywiście, jest on wartością dodaną, klasą samą w sobie, ale inni zawodnicy również muszą brać na siebie odpowiedzialność za grę drużyny narodowej i co mnie cieszy, wielu tę odpowiedzialność bierze. Naturalnie, Robert dodaje pewności siebie, ma mnóstwo jakości, na nim uwagę skupiają zawodnicy rywali, ale my naprawdę nie musimy czuć się gorsi. Ostatnie mecze wlały w nasze serca sporo optymizmu.

- Skupmy się na samej reprezentacji. Wydaje się, że dzisiaj Michał Probierz ma spory komfort, ponieważ zdecydowana większość kadrowiczów ma za sobą dobry sezon w dosyć mocnych zespołach.

- Faktycznie, w tym aspekcie jest nieźle. Większość trzonu reprezentacji grała regularnie, jest w rytmie meczowym, nie trzeba im układać oddzielnego mikrocyklu, a czasu na przygotowanie jest niewiele, dlatego trzeba skupić się na wypracowaniu schematów i pokazać się z możliwie najlepszej strony podczas samego turnieju.

Przemysław Frankowski o nastawieniu, podejściu do meczów na EURO. Tego piłkarza nazwał filarem kadry, o kogo chodzi?

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek

- Czy widzi pan w polskiej drużynie kandydatów do odkryć w tej reprezentacji?

- Podczas meczów barażowych bardzo podobała mi się gra Jakuba Piotrowskiego. Pomocnik Ludogorca może za chwilę okazać się jednym z trzonów tej drużyny. Jestem ciekaw także postawy Michała Skórasia, który wiosną wyraźnie odżył w Belgii i był podstawowym zawodnikiem w Brugii. Zastanawiam się jak w kadrze poradzi sobie debiutujący Kacper Urbański. Zawodnik przebojem wskoczy do składu Bolonii, z którą awansował do Ligi Mistrzów, zyskał zaufanie Thiago Motty. Ściskam kciuki, aby nie zjadła go debiutancka trema, bo w Serie A pokazał spory potencjał.

- A kogo brakuje w tej drużynie?

- Można by się zastanowić nad brakiem Matthy’ego Casha, który gra w Aston Villi. Z drugiej strony do tej pory ten zawodnik nie dawał nie wiadomo jakiej jakości reprezentacji Polski, a ta drużyna musi być gotowa na tu i teraz. Najwidoczniej Michał Probierz postawił na dobrze znane i zaufane nazwiska. Oczywiście, możemy dywagować, czy na turniej powinien pojechać Dominik Marczuk, jeden z filarów mistrzowskiej Jagiellonii, z drugiej strony Kamil Grosicki ma dużo większe doświadczenie w drużynie narodowej, zna smak gry w największych turniejach i co ważne zawsze był wartością dodaną dla drużyny narodowej. W minionym sezonie był indywidualnie najlepszym zawodnikiem w Ekstraklasie, więc jego obecność nie może być zaskoczeniem.

Marcin Żewłakow o kontuzji kapitana kadry, prorocze słowa? Robert Lewandowski wykuruje się na kolejny mecz Polaków?

Sonda
Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2024?
Dawidowicz, Frankowski, Slisz po meczu Polska - Turcja
Listen on Spreaker.
Najnowsze