Bohater meczu był bez wątpienia zawodnik Lecha Manuel Arboleda. Środkowy defensor z Poznania okazał się jednym z najjaśniejszych punktów tego spotkania. Arboleda zdobył cennego gola, który uspokoił grę i sprawił, że Lech zaczął kontrolować to, co dzieje się na boisku. Pewnie prezentował się także w grze defensywnej.
Tak padły bramki:
0:1 - świetna akcja Lecha. Bandrowski zagrał prostopadle w pole karne, tam Wilk odegrał do Lewandowskiego, a snajper Lecha strzelił niemal do pustej bramki.
0:2 - po rzucie rożnym do piłki doszedł Tanevski, zagrał na siódmy metr, a tam celną główką popisał się Manuel Arboleda.
***
Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:2 (0:1)
0:1 Lewandowski 12. min
0:2 Arboleda 57. min
Żółte kartki: J. Gancarczyk (Śląsk) oraz Bandrowski, Rengifo, Kikut (Lech)
Sędziował: Hubert Siejewicz (Białystok)
Śląsk: W. Kaczmarek - Socha, Celeban, Łukasiewicz, Pawelec - M. Gancarczyk (75. Biliński), Dudek, Ulatowski, J. Gancarczyk - Szewczuk, Sotirović
Lech: Turina - Kikut, Arboleda, Tanevski, Henriquez - Wilk, Bandrowski, Murawski, Peszko (87. Stilić) - Lewandowski (90. Anderson Cueto), Rengifo (67. Injac)
Smuda znowu poprowadził Lecha do zwycięstwa
2009-05-09
21:00
Lech Poznań pokonał na wyjeździe Śląsk Wrocław 2:0 w meczu 27. kolejki Ekstraklasy. Podopieczni Franciszka Smudy wygrali dopiero drugi raz w ostatnich ośmiu meczach.