Świr wrócił po siekierki

2008-02-22 20:50

- Popełniłem błąd przechodząc do Korony. Cieszę się, że w Grodzisku przyjęli mnie z otwartymi rękami. Na boisku zobaczą moją wdzięczność - zapowiada Piotr Świerczewski (36 l.) przed meczem z Legią Warszawa.

Takiego charakteru brakowało w szatni Groclinu. Drużynę wzmocni osławiony numer 77 - "siekierki", które na inaugurację rundy wiosennej mają wykosić "wojskowych".

- Legii na pewno nie odpuszczę. Jestem walczakiem i czasem mnie ponosi. Ale to tylko dlatego, że w każdym meczu na boisku zostawiam zdrowie i serce - mówi "Super Expressowi" Świerczewski.

Zadziorny pomocnik z wielkimi ambicjami wraca do Wielkopolski.

- Mamy tu niezłą ekipę. O drugie miejsce możemy spokojnie powalczyć. Nie tak jak Korona, w której dużo mówią o sukcesach, a jakoś ich nie widać - kończy były reprezentant Polski.

Najnowsze