To właśnie na niego i skrzydłowego Damira Kojasevicia najbardziej liczą kibice "Jagi" przed sobotnim meczem z Polonią Bytom. Obaj piłkarze zaimponowali fanom przed wszystkim przebojowością na boisku.
- Damir ma bardzo podobny styl do mnie. Lubi szaleć po boisku i dryblować. Trener Probierz często uczula nas, żebyśmy tego nie robili, ale widać, że przynosi to pożytek drużynie. Więc trzeba będzie dalej kiwać - mówi z uśmiechem Szczot. - Ważne, że wygrywamy w lidze. Może nie gramy jakiegoś fenomenalnego futbolu, ale zdobywamy te punkty. Byle udało się wywalczyć kolejne w sobotę z Polonią Bytom - dodaje.