Lechia ma ostatnio problemy ze zdobywaniem bramek (dwa mecze bez gola), ale i tak jest zdecydowanym faworytem meczu z zabrzanami, których na wiosnę czeka walka o uniknięcie degradacji. Niewykluczone, że już bez Szymona Żurkowskiego. W ostatnich dniach nadchodzą sygnały z Włoch, że kilka klubów jest nim mocno zainteresowanych. Wśród nich jest podobno nawet Juventus, choć bardziej realną opcją wydaje się Fiorentina. Włoskie media skontaktowały się nawet w tej sprawie z Jarosławem Kołakowskim, menedżerem Żurkowskiego. – Niewykluczone, że Żurkowski zmieni zimą klub. Włochy to nie jedyny kierunek, jest zainteresowanie również z innych krajów – powiedział agent piłkarza. Przed sobotnim meczem Górnik jest przedostatni w tabeli.
Szymon Żurkowski zagra z Lechią ostatni mecz w barwach Górnika?
W sobotni wieczór dowiemy się kto spędzi zimę w fotelu lidera Ekstraklasy. Jeśli Lechia zdobędzie choćby punkt w spotkaniu z Górnikiem, to gdańszczanie przeskoczą Legię. Zupełnie inne problemy mają zabrzanie, którzy na dodatek tej zimy mogą stracić Szymona Żurkowskiego (21 l.).