- Madembo spędził u nas dużo czasu, był w zespole z rocznika 2003, tym, który bardzo dobrze radził sobie na przykład z Legią Warszawa - mówi nam Wilczyński. - Jak wiadomo, Legia ma w tym roczniku wielu reprezentantów Polski, ale w starciach z nami bilans miała zdecydowanie ujemny. Madembo był jednym z wyróżniających się piłkarzy tej drużyny, między innymi też wicemistrzem Polski do lat 15 w CLJ - wymienia Wilczyński.
Legia zbroi się na puchary. Ile zarobi Mladenović?
Madembo do Wisły trafił na zasadzie wolnego transferu, bo od 1 lipca był wolnym zawodnikiem. - Wisła pytała o niego już wcześniej. Powiem tak: mam nadzieję, że to transfer pod kątem pierwszej drużyny. W sensie z takim celem, aby był w szerokiej kadrze pierwszego zespołu. Wtedy tak, wtedy to dobre wyjście - mówi Wilczyński, który scharakteryzował dla nas młodego zawodnika.
Radosław Majecki pożegnał się z Legią. Piękny wpis reprezentanta Polski
- My gramy z wahadłowymi obrońcami, więc Madembo nauczył się występować i jako lewy pomocnik, i jako obrońca. Nauczył się u nas, że praca w defensywie jest bardzo ważna, więc nie ma z tym problemu. Ma dużo walorów piłkarskich, moim zdaniem kariera stoi przed nim otworem. Jest szybki, bardzo dobrze wyszkolony technicznie, wysoki jak na swój wiek. Cechuje go też pracowitość - wymienia walory piłkarza Wiesław Wilczyński, który z Escoli wypuścił już w świat wielu utalentowanych piłkarzy.
Najgłośniejsze nazwisko to oczywiście Marcin Bułka, który do CV po Escoli dopisał już Chelsea i PSG. Ale Escola swój "eksport" nie zatrzymała tylko na Bułce. Zresztą, nie tylko wysłała swoich piłkarzy do różnych klubów z różnych krajów (np Balthazar Pierret trafił do OGC Nice), jej wychowankowie są też reprezentantami różnych państw:
Titas Milasius to reprezentant Litwy do lat 21, Zan Luk-Leban Słowenii do lat 16, czy Fryderyk Gerbowski - Polska do lat 15.
Czy Madembo pójdzie w ich ślady? Talent ma. Reszta okaże się wkrótce.
Problemy Wisły. Traci kluczowych graczy w końcówce sezonu