Przed kilkoma dniami wystąpił po raz ostatni w barwach Legii. Zagrał w remisowym 1:1 meczu z Piastem Gliwice na Łazienkowskiej. Teraz pięknym wpisem w mediach społecznościowych Radosław Majecki pożegnał się z warszawskim klubem. - Grać w Legii to była nie tylko przyjemność, ale i wielka duma. Dziękuję - napisał bramkarz reprezentacji Polski.
Od 1 lipca Radosław Majecki jest już piłkarzem AS Monaco. Z klubem Ligue 1 podpisał umowę na początku roku. To rekordowy transfer w historii polskiej ligi. Został sprzedany za siedem milionów euro. Ponadto stołeczny zespół zagwarantował sobie milion euro w bonusach, a także 10 procent od następnej sprzedaży obiecującego zawodnika.
Na finiszu rozgrywek Legia musi zatem radzić sobie bez utalentowanego bramkarza. Majecki w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych podzielił się wrażeniami z pobytu w ekipie z Łazienkowskiej. Przypomniał, że mógł trafić do innego klubu Ekstraklasy, ale wytłumaczył dlaczego zdecydował się na zespół ze stolicy. - Mało kto wie, że byłem wtedy o włos od podpisania kontraktu z Jagiellonią - zdradził we wpisie na Instagramie. - Czemu więc Legia? Bo usłyszałem, że nie dam tam rady. Że konkurencja za duża. Że tam grają tylko doświadczeni. Że gdzie ja i gdzie Warszawa. I choć jeszcze tego dnia nie wiedziałem, w jaki sposób zostać pierwszym bramkarzem Legii, to... wiedziałem, że nim zostanę - wyjaśnił.
Wpis Majeckiego skomentowali byli i obecni piłkarze Legii. - Najlepszy bramkarz, zawsze ci mówiłem, że pewnego dnia będziesz jednym z najlepszych! Ścigaj swoje marzenia i nigdy nie zapomnij, skąd pochodzisz - taki komentarz dodał Vadis Odjidja-Ofoe. - Powodzenia Radek - podkreślił Domagoj Antolić.