Polonia Warszawa to zasłużony dla polskiego futbolu klub. Niestety, jego losy potoczyły się dość niefortunnie. W ostatnich latach przy Konwiktorskiej było mnóstwo zawirowań i często brakowało pieniędzy. W efekcie "Czarne Koszule" występują dzisiaj nie w Ekstraklasie, ale na trzecioligowych boiskach. Nadzieję w serca fanów na powrót do dawnej chwały wlał Gregoire Nitot. Francuski biznesmen zarządzający firmą Sii postanowił zaangażować się we wsparcie dla Polonii i przejął klub. Choć droga do sukcesów jest długa i wyboista, to szef warszawian wierzy w powodzenie projektu. Liczy jednocześnie, że wspierać go będą... kibice Legii Warszawa!
Piekło kobiet: Polski klub PROTESTOWAŁ przed meczem! Mocna deklaracja [ZDJĘCIE]
W rozmowie z portalem sport.pl Nitot stwierdził, że fani największego klubu stolicy powinni trzymać kciuki za sukces "Czarnych Koszul". Dla wielu kibiców zasiadających na "Żylecie" to słowa, których z pewnością nie będą mogli zaakceptować! - Nie mam nic do Legii. Oczywiście wolę Polonię, ale to nie znaczy, że mam w sobie jakąś nienawiść do Legii. Wielu moich znajomych jej kibicuje. Polonia, mały klub w trzeciej lidze, powinna być obojętna kibicom Legii - zaczął dość zachowawczo Gregoire Nitot.
Kolejny LOCKDOWN w Polsce? Zbigniew Boniek zdradził, co o tym sądzi
- Ci bardziej powinni zajmować się rywalizacją w ekstraklasie z Lechem, Górnikiem czy Jagiellonią. Powiem więcej, prawdziwy kibic Legii powinien kibicować Polonii. Jeśli wrócimy do ekstraklasy, Legia także na tym zyska. Za co fani tak kochają futbol? Za emocje. Największe emocje są na derbach albo w spotkaniu między największymi rywalami, jak Barcelona - Real. Dlatego kibicowi Legii powinno zależeć na tym, by Polonia się odbudowała. Derby pomogą obu klubom. Przyciągną zainteresowanie mediów, sponsorów - dodał właściciel Polonii Warszawa, snując plany na przyszłość piłki w stolicy naszego kraju.