Tym piłkarzem będzie Luquinhas, który występuje w Legii trzeci sezon. Jesienią był w gronie piłkarzy, którzy zostali poturbowani przez kibiców, gdy wracali z meczu z Wisłą Płock. W sparingu przeciwko Krasodarowi Brazylijczyk był kapitanem stołecznego klubu. Trener Aleksandar Vuković zdradził, jaki ma pomysł na tego zawodnika. - Nie musiałem prosić Luquinhasa, żeby został w klubie - powiedział serbski szkoleniowiec po spotkaniu, którego wypowiedź zacytował oficjalny serwis klubu. - To mnie skłoniło do pewnych przemyśleń. Wszyscy doceniliśmy, jak Luquinhas się zachował, jaką wykazał się lojalnością i szacunkiem do drużyny. Pojawił się z powrotem w klubie z zadowoleniem. Będzie kapitanem na tę rundę. To gest, z którego ma pójść sygnał, jak ludzi doceniamy, którzy na to zasługują. Wiadomo, że liderzy, których mamy: Artur Jędrzejczyk i Artur Boruc i Mateusz Wieteska zostaną liderami, jeśli chodzi o budowę szatni i sposób funkcjonowania drużyny - podkreślił Aleksandar Vuković, którego wypowiedź przywołuje serwis klubowy.
Druga wygrana mistrza Polski na zgrupowaniu w Dubaju. Kadrowicz zakrwawił Legię