Trener Aleksandar Vuković może być optymistą po meczu z Krasnodarem. Jego podopieczni na tle wymagającego rywala prezentowali się bardzo korzystnie. Wprawdzie po pierwszej połowie przegrywali, ale w tej części też mieli swoje okazje. Jednak brakowało precyzji. W jednej akcji nowy nabytek Patryk Sokołowski trafił w słupek, a poprawka Jakuba Kwiatkowskiego wylądowała na poprzecze. Przed przerwą kapitan Krasnodaru Grzegorz Krychowiak w walce o piłkę przypadkowo poturbował Matthiasa Johanssona. Szwed opuścił murawę zakrwawiony, ale na szczęście nic groźnego się nie stało. Skończyło się na rozciętej skórze. W drugiej połowie... wrócił do gry. Po meczu Krychowiak zrzucił do dziennikarzy, że niebawem zaprasza do Poznania, gdzie otwiera klinikę. Jednak więcej szczegółów nie ujawnił.
W drugiej połowie Legia zadała rywalom dwa ciosy. Wyrównał Josue, który strzelił także w starciu z Botewewm Płowdiw. Zwycięską bramkę zdobył Mateusz Wieteska, który pokonał golkipera Krasnodaru po uderzeniu piłki głową. Co ciekawe, kapitanem Legii był w tym spotkaniu Luquinhas. Po zawodach trener Aleksandar Vuković zdradził, że Brazylijczyk będzie pełnił tę funkcję do końca sezonu. Przed meczem piłkarzem minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego Wiktora Bołby, kustosza klubowego muzeum.