Znów będzie królem strzelców?
Po raz pierwszy Tomas Pekhart trafił do Legii na początku 2020 roku. Spędził na Łazienkowskiej 2,5 roku. To był bardzo owocny dla niego okres, bo dwa razy cieszył się z wywalczenia mistrzostwa Polski, zagrał także w fazie grupowej Ligi Europy. Indywidualnie najlepszy był dla niego sezon 2020/21, gdy został królem strzelców ekstraklasy. Był wtedy wyjątkowo skuteczny, bo w 25 występach ligowych strzelił 22 gole. Kolejny sezon już tak efektowny nie był, bo zdobył tylko dziewięć bramek. Jego ogólny dorobek w Legi to: 90 meczów i 39 bramek.
Chce powalczyć o tytuł i sięgnąć po Puchar Polski
Ostatnią rundę Czech spędził w tureckim Gaziantep SK. Teraz wraca do stołecznego klubu. Jakie ma plany z przejściem do wicelidera ekstraklasy? - Mam nadzieję, że pościgamy się i powalczymy o mistrzostwo Polski - zapowiedział Pekhart w rozmowie z oficjalną stroną Legii. - Na pewno będziemy także chcieli zdobyć Puchar Polski. Tego trofeum nie zdołaliśmy zdobyć od dłuższego czasu, więc najwyższa pora się przełamać - wyznał i dodał: - Musimy się skupić przede wszystkim na drużynie. Zespół musi utrzymać dobrą dyspozycję, a ja chcę w jak najszybszym czasie wrócić do dobrej formy. W tym momencie najważniejsza dla mnie będzie pomoc dla drużyny. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - stwierdził Pekhart w rozmowie z klubowymi mediami.