Jakub Rzeźniczak

i

Autor: CYFRASPORT Jakub Rzeźniczak

Ukarali Rzeźniczaka za grę w reprezentacji Polski

2013-09-13 4:00

Trzy tysiące złotych kary za niestawienie się w sądzie musi zapłacić obrońca Legii i reprezentacji Polski - Jakub Rzeźniczak. Sęk w tym, że wtedy gdy miała się odbyć rozprawa (10 września), piłkarz był w San Marino, występując w reprezentacji Polski w meczu eliminacji mistrzostw świata.

- Kierownika reprezentacji Konrada Paśniewskiego poprosiłem, by wysłał pismo do sądu dzień przed rozprawą. Poza tym dzwoniłem i upewniłem się, że dotarło i trafiło we właściwe ręce. Dostałem zapewnienie, że wszystko jest w porządku, a sprawa będzie odroczona - mówi Rzeźniczak.

Potem okazało się jednak, że reprezentacyjny piłkarz został ukarany. Rzeźniczak miał zeznawać w procesie, w którym oskarżony jest Piotr S., były przywódca kibiców Legii. Prokuratura zarzuca mu, że w kwietniu 2011 roku uderzył obrońcę stołecznego zespołu po meczu z Ruchem Chorzów. Obaj chcieli umorzenia postępowania, jednak wszczęto je z urzędu.

- Z Piotrkiem S. doszliśmy dawno do porozumienia. Minęło wiele dni, a nadal trwa jakaś pokazówka. Nikt nie ma z tego korzyści. To absurdalna sytuacja, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni - dodał Rzeźniczak.

Najnowsze