Przed rokiem Marcel Zylla znalazł się w składzie reprezentacji Polski na mundial do lat 20, który rozegrano w naszym kraju. Trener Jacek Magiera dał mu szansę w czterech meczach w finałach. Mówiło się wtedy, że obiecujący pomocnik może przenieść do Legii Warszawa, ale nic z tego nie wyszło. Teraz wychowanek Bayernu Monachium związał się ze Śląskiem Wrocław, z którym podpisał umowę na cztery lata. Będzie występował z numer 25. Ostatni sezon spędził w trzecioligowych rezerwach mistrza Niemiec. - Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem do klubu z takimi ambicjami jak Śląsk Wrocław. Już nie mogę doczekać się pierwszego meczu na tym pięknym stadionie - powiedział Zylla, którego wypowiedź cytuje oficjalny portal wrocławskiej drużyny.
Zbigniew Boniek dla Super Expressu po meczach Ligi Narodów: też chciałbym, żebyśmy grali lepiej
Pozytywnie o młodym graczu wypowiada się dyrektor sportowy Śląska Dariusz Sztylka. - Marcel to ofensywny piłkarz, który może grać zarówno na prawym, jak i na lewym skrzydle. Naszą uwagę zwrócił występami w młodzieżowej reprezentacji Polski. Mamy nadzieję, że w barwach Śląska potwierdzi swoją wartość - podkreślił działacz wrocławian na klubowej witrynie.
Lech Poznań straci młodą gwiazdę? Prezes Zbigniew Boniek zdradził nazwę klubu