Piłkarze Pawła Janasa trenują we Wronkach już bez Janusza Dziedzica (28 l., na zdjęciu) i Tomasza Wróbla (26 l.). Obaj zawodnicy musieli wrócić do Bełchatowa i tam będą ćwiczyć z zespołem z Młodej Ekstraklasy. Powód takiej decyzji nie jest do końca jasny. Oficjalna wersja brzmi: obaj są w kiepskiej dyspozycji sportowej. Jednak da się usłyszeć również inne głosy, mianowicie takie, że zawodnicy nie zgodzili się na proponowaną im obniżkę zarobków.
Kolejnym osłabieniem w sobotnim meczu we Wrocławiu będzie brak drugiego bramkarza Łukasza Sapeli. Zawodnik odniósł kontuzję, a jego miejsce w kadrze na najbliższe ligowe spotkanie zajął Rafał Misztal. Zgrupowanie we Wronkach podopieczni Janasa zakończą jutro. Punktualnie o 14:30 ruszą w kierunku Wrocławia.