Spotkanie 28. kolejki PKO Ekstraklasy Legia Warszawa - Lech Poznań miało niezwykle ważne znaczenie w kontekście walki stołecznej drużyny o mistrzostwo Polski i wygranej Rakowa z Widzewem. Warszawiacy ostatecznie zremisowali z Lechem 2:2, ustalając wynik spotkania w samej końcówce i wyrywając gościom z Poznania punkty na ostatniej prostej. Większym zainteresowaniem od wyniku, cieszy się jednak pewna akcja z udziałem Kristoffera Velde, która natychmiast stała się viralem na Twitterze.
Po tej akcji Lecha Poznań, polska piłka znów stała się obiektem drwin. Nagranie szybko trafiło do sieci
Niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy meczu Legia - Lech, norweski zawodnik ekipy z Poznania biegnąć na bramkę Legii został lekko zahaczony przez Afonso Sousę i padł na ziemię jak długi. Szybko się jednak pozbierał i jeszcze dał radę przedryblować Bartosza Slisza, który poślizgnął się doskakując do rywala. Velde na koniec podszedł pod pole karne Legii i uderzył w trybuny. Taka kumulacja w jednej akcji musiała przyciągnąć uwagę zagranicznych fanów futbolu.
Z meczu Legia - Lech śmieje się cały świat! Wystarczyło jedno nagranie, żeby zrobić z Polski pośmiewisko
I jak się okazuje, przyciągnęła błyskawicznie. Konto "Troll Football" na Twitterze, które zajmuje się znajdowaniem właśnie takich materiałów wideo z różnych krajów przybliża szerszej publiczności tak skrajne sytuacje. Obserwowane przez 2.8 mln użytkowników konto nie mogło przejść obojętnie również obok nagrania wideo z udziałem Velde i podało je dalej na swoim profilu. - Polska liga z kolejną perełką - czytamy w poście z zamieszczoną akcją Lecha Poznań. Nagranie obejrzało już ponad pół miliona użytkowników z całego świata.
Listen on Spreaker.