Piłkarze z Dolnego Śląska do Turcji polecieli 17 stycznia. Trzy dni później w Belek zagrali z Dinamo Moskwa. Rosyjski klub udzielił surowej lekcji zwyciężając aż 5:1. Honorowe gola strzelił w końcówce Jakub Tosik, który wykorzystał rzut karny. W drugim sparingu nie było już takiego lania jak z przedstawicielem rosyjskiej ekstraklasy. Tym razem to Zagłębie było górą pokonując zespół Universitatea Craiova 3:0. W pierwszej połowie prowadzenie zapewnił słoweński duet. Strzał Damjana Bohara sprawił problem bramkarzowi, który odbił piłkę przed siebie. Z jego błędu skorzystał Rok Sirk i z bliska skierował futbolówkę do bramki Rumunów. Akcja do obejrzenia na skrócie poniżej od 0.24 min. Na początku drugiej połowy (na skrócie od 0.57 min) wynik podwyższył Filip Starzyński, który zaskoczył rumuńskiego golkipera technicznym strzałem zza pola karnego. Piłkę do lidera Zagłębia zagrał Kacper Chodyna. Jednak najpiękniejszego gola strzelił w końcówce Patryk Szysz. Młody napastnik popisał się efektownymi "nożycami" (na skrócie od 1.54 min). W Turcji drużyna prowadzona przez słowackiego szkoleniowca Martina Sevelę rozegra jeszcze trzy sparingi. Jej przeciwnikami będą: kosowska Drita Gnjilane (26 stycznia), czeska Karvina (27 stycznia) i na koniec obozu bułgarski Beroe Stara Zagora. Do Polski Zagłębie wróci dzień później. W pierwszej kolejce po zimowej przerwie przed ekipą z Lubina wyjazdowe starcie z mistrzem Polski - Piastem Gliwice (9 lutego).
Polecany artykuł: