Zenit kusi "Lewego"

Nieoficjalnie można usłyszeć, że Lewandowski wciąż myśli o odejściu z Lecha i jest zły na działaczy z Bułgarskiej, którzy nie pozwolili mu przejść do Dortmundu. Tyle że Borussia dawała 3 miliony euro, a bogaty Zenit jest w stanie wyłożyć o wiele więcej. Może nawet tyle, że złamałby opory Lecha, który nie chce się pozbywać czołowego napastnika.

- Wprawdzie informację o zainteresowaniu Lewandowskim ze strony Zenitu podał portal plotkarski, ale nie zdziwiłbym się, gdyby to się potwierdziło - powiedział nam Dmitrij Rogowickij, rosyjski dziennikarz.

- Zenit po prostu musi kupić kogoś do ataku, bo ma tylko dwóch wartościowych napastników, Pawła Pogrebniaka i Turka Fatiha Tekke. A to z punktu widzenia rosyjskiej ligi i Ligi Europejskiej zdecydowanie za mało - twierdzi Rogowickij, który jest przekonany, że wysoka cena za "Lewego" nie odstraszy Rosjan. - Skoro zapłacili 30 milionów euro za Portugalczyka Danniego, to nie byłoby dla nich żadnym problemem wysupłać 5 milionów za największy talent polskiej piłki.

Zenit nie jest jednak jedynym potencjalnym kupcem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w ciągu kilku dni do siedziby Lecha ma wpłynąć bardzo poważna oferta wykupienia "Lewego". Nazwa zainteresowanego klubu jest jednak na razie pilnie strzeżoną tajemnicą.