Rafał Niżnik

i

Autor: CYFRASPORT Rafał Niżnik

Były piłkarz Broendby dla „Super Expressu”: Duńczycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa! [TYLKO U NAS]

2021-07-06 21:03

Rafał Niżnik w przeszłości przez cztery lata występował w lidze duńskiej, miał nawet okazję grać dla Broendby Kopenhaga, jednego z najbardziej utytułowanych klubów w tym kraju. W rozmowie z „Super Expressem” 46-latek porozmawiał o występach Duńczyków na tegorocznym Euro oraz przewidywaniach dotyczących półfinałowego starcia z Anglią na Wembley. – Podpieczni Hjulmanda zaszli wysoko, ale nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa! – zapowiada.

Super Express: - W czasie czynnej kariery piłkarskiej przez 4 lata występował pan w Danii m.in. w barwach Broendby Kopenhaga. Sentyment do tego kraju pozostał?

Rafał Niżnik: - Oczywiście. Bardzo miło wspominam tamten okres i sentyment z pewnością pozostał. Z tego względu kibicuję Duńczykom podczas tegorocznego Euro. A sytuacja z Christianem Eriksenem sprawiła, że postronni widzowie także zaczęli mocniej sprzyjać podopiecznym Kaspera Hjulmanda.

- Jak odbiera pan postawę Duńczyków na tym turnieju? Są to wyniki ponad stan czy po prostu ta drużyna gra obecnie na miarę swojego potencjału i możliwości?

- Bardzo dobre pytanie, odpowiedź na nie jest bardzo złożona. Na pewno Dania prezentuje się na tym turnieju bardzo dobrze, ich spotkania ogląda się z nieskrywaną przyjemnością. Dodatkowo te mecze w fazie pucharowej bardzo dobrze im się układały. Ale mają też nieco szczęścia, które w piłce jest niesamowicie ważne. Szczęście ma jednak to do siebie, że zawsze sprzyja lepszym i w przypadku Danii to się potwierdza. Wydaje mi się, że mieszanka tych czynników sprawiła, że zaszli tak wysoko. I myślę, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Jan Tomaszewski MASAKRUJE Sousę. "Z nim nasze szanse na mundial to..." | Futbologia

- Wydawało się, że sytuacja z Christianem Eriksenem podłamie ten zespół, a stało się dokładnie odwrotnie. Możemy chyba zatem mówić o drużynie z niezwykłą mentalnością?

- Zgadza się. Takie sceny jak w przypadku Christiana Eriksena sprawiłyby, że niejeden zespół nie otrząsnąłby się do końca turnieju. Szczęśliwy finał tego incydentu sprawił jednak, że drużyna stała się jeszcze mocniejsza pod względem psychicznym. Mają dla kogo grać, a ich niesamowita determinacja sprawia, że są w stanie nawet wygrać ten turniej. Z pewnością pokonanie Anglików będzie niezwykle trudnym zadaniem, ale stać ich na to i życzę im tego z całego serca!

- Czym Duńczycy mogą przeciwstawić się Anglikom? Jaka jest największa siła tej drużyny?

- Sporo bramek strzelają zza szesnastki, a ponadto są naprawdę skuteczni. Na Wembley na pewno stworzą sobie jakieś sytuacje i wierzę, że je wykorzystają. Jeśli im się to uda, naprawdę mogą zaskoczyć Anglików i uzyskać przepustkę do finału. Choć wiadomo, że „Synowie Albionu” to niezwykle wymagający przeciwnik i z pewnością dla podopiecznych Hjulmanda będzie to bardzo trudne spotkanie. Tym bardziej, że Anglicy na tym turnieju nie stracili jeszcze bramki.

Były reprezentant Polski w rozmowie z "Super Expressem" zachwyca się grą Włochów. Zwraca jednak uwagę na ich słaby punkt!

- Którego z duńskich piłkarzy wyróżniłby pan indywidualnie za występy na tegorocznym Euro?

- Przyznam szczerze, że nie pokusiłbym się o wybranie jednego zawodnika. Siłą tej drużyny jest kolektyw, są mocni jako zespół. Duńczycy nie mają wielkich gwiazd, ale każdy zawodnik tej kadry jest jednym z trybików doskonale funkcjonującej maszyny. Ostatecznie piłka nożna jest grą zespołową i jeśli drużyna dobrze funkcjonuje, jest w stanie przenosić góry.

- Obecną drużynę stać na powtórzenie sukcesu „duńskiego dynamitu” z 1992 roku i sięgnięcie po mistrzostwo Europy?

- Chyba wszyscy pamiętamy tę niesamowitą historię z 1992 roku. Duńczycy wskoczyli wtedy na miejsce zdyskwalifikowanej Jugosławii i na turniej w Szwecji stawili się prosto z urlopów. Dzięki temu grali na świeżości i finalnie sięgnęli po tytuł. Absolutnie nie chcę porównywać tych dwóch sytuacji, ale być może ta szczęśliwie zakończona sytuacja z Christianem Eriksenem jest zapowiedzią czegoś wielkiego dla duńskiej piłki? Bardzo chciałbym żeby tak się stało i z całego serca im tego życzę!

Rozmawiał Paweł Staniszewski

Sonda
Kto awansuje do finału Euro 2021?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze