Anna Lewandowska przez całe lata kariery Roberta pokazywała się na najważniejszych dla niego męża. Trenerka była obecna w trakcie spotkań reprezentacji Polski i towarzyszyła napastnikowi w trakcie chwil wielkiego triumfu, a także po bolesnych porażkach tak jak na mundialu w Rosji. Tym razem, gwiazda zdecydowała się na zupełnie inne zachowanie i nie zjawiła się w trakcie spotkania ze Słowacją. Wiemy, co ją zatrzymało. Zdjęcia opublikowane na Instagramie mówią wszystko.
Zobacz także: Niebywałe! Karol Linetty poderwał piękną dziewczynę metodą na Dżinna. Na bank nie wiesz, jak to jest!
Anna Lewandowska nie wspierała męża w trakcie meczu ze Słowacją. Postawiła na urlop
Mimo że Lewandowski założył dziś opaskę kapitana reprezentacji Polski i wyprowadził drużynę narodową na mecz ze Słowacją, to nie mógł liczyć na wsparcie swojej ukochanej, która znajduje się w zupełnie innym miejscu. Mimo że założyła koszulkę z nazwiskiem napastnika Bayernu, to udała się na urlop na Majorkę, a więc o 3775 od swojego męża. Nie da się ukryć, że jej zachowanie może zadziwiać, szczególnie że sam Lewandowski bardzo stara się w trakcie spotkań, kiedy na trybunach jest Anna. Mimo wszystko, Lewandowska na pewno wspomaga swojego ukochanego, mimo tak dalekiej odległości, o czym powiedziała na swoim koncie Instagram.
Zobacz także: Marina publicznie wyśmiała Szczęsnego i Lewandowskiego. Aż z buzi się ulało
Lewandowska wspiera męża mimo odległości. Jej post na Instagramie mówi wszystko
Mimo odległości Lewandowska wspiera swojego męża i reprezentację Polski. Trenerka napisała kilka słów wsparcia w stosunku do Lewandowskiego i "Biało-Czerwonych" na swoim Instagramie.
- Mogłoby się wydawać, że można się do tego przyzwyczaić, ale… no nie da się !Za każdym razem to czas ogromnych piłkarskich emocji - radości, wsparcia i dumy! Do boju, Panowie! Do boju kochanie - napisała Lewandowska na Instagramie.