Podobnie jak przed poprzednimi wielkimi turniejami, kibice reprezentacji Polski mieli nadzieję, że piłkarze grający z orzełkiem na piersi będą w stanie dobrze zaprezentować się na Euro 2020 i wyjść z grupy do fazy pucharowej. Mecz ze Szwecją w Petersburgu okazał się jednak ostatnim spotkaniem Polaków na tegorocznych mistrzostwach Europy, za co na sporą część piłkarzy Biało-czerwonych i trenera Paulo Sousę spadła duża fala krytyki ze strony niezadowolonych kibiców i ekspertów piłkarskich. Wielu z nich domagało się, aby tuż po odpadnięciu z Euro 2020 Zbigniew Boniek zwolnił portugalskiego trenera i poszukał nowego selekcjonera. O podsumowanie występu Biało-czerwonych na tegorocznych mistrzostwach Europy pokusił się również Franciszek Smuda, który miał okazję prowadzić Polaków przed laty.
Smuda wypunktował Smudę za taktykę
Były selekcjoner reprezentacji Polski zwrócił uwagę na taktykę, jaką podczas Euro zaproponował Paulo Sousa. Dla byłego trenera Polaków granie z trójką obrońców było jednak niezrozumiałe. - Jeżeli nie masz tylu dobrych obrońców, to nie graj trójką w środku i wahadłami. Ustaw zespół w zestawieniu, do którego masz odpowiednich zawodników. Nie rozumiem, dlaczego Paulo Sousa tego nie zauważył. Być może potrzebuje więcej czasu - stwierdził Franciszek Smuda w rozmowie z "TVP Sport". Jednocześnie byłe selekcjoner Biało-czerwonych stwierdził, że Portugalczyk powinien w dalszym ciągu prowadzić kadrę i dokończyć swój pomysł na drużynę, co może wprawić w osłupienie sporą część kibiców.