Niemal przez całe mistrzostwa Europy można było usłyszeć przede wszystkim zachwyty dotyczące turnieju. Gole podczas imprezy padają jak na zawołanie, zwrotów akcji jest więcej niż w najlepszych filmach sensacyjnych, a co najważniejsze, nie brakuje pięknych i chwytających za serce historii. Jedną z nich pisała reprezentacja Danii, która po dramacie Christiana Eriksena i dwóch porażkach w fazie grupowej, zrobiła wszystko, aby dojść do półfinału.
Piękny gest Anglików przed meczem z Danią. Eriksen będzie miał kolejną pamiątkę
Dania skrzywdzona w półfinale Euro. Ogromny skandal
Ten układał się po ich myśli, bo w 30. minucie prowadzenie Duńczykom dał Mikkel Damsgaard. Anglia szybko jednak wyrównała za sprawą samobójczej bramki Simona Kjaera. Remis utrzymał się do ostatnich sekund regulaminowego czasu gry i potrzebna była dogrywka, aby wyłonić drugiego półfinalistę mistrzostw Europy. Niestety w dodatkowych 30 minutach doszło do skandalu.
W 103. minucie rywalizacji w pole karne przedarł się Raheem Sterling. Anglik przedryblował dwóch rywali i w pewnym momencie przewrócił się tuż przed polem pięciu metrów. Sędzia Danny Makkelie natychmiast wskazał na jedenasty metr i wydawało się, że nie ma żadnych wątpliwości, co do słuszności swojej decyzji. Holender postanowił jednak skonsultować sytuację z VAR.
Premier Morawiecki pisze o miażdżeniu. Tak zareagował na spektakularne zwycięstwo
Sterling wymusił rzut karny. Internet grzmi po skandalu
Powtórki pokazały jednak, że jeśli kontakt był, to naprawdę minimalny i rzutu karnego być nie powinno. Potwierdził to Michał Listkiewicz w studiu TVP Sport, a fani w Internecie wylali mnóstwo hejtu pod adresem i sędziego i samego Sterlinga, dla którego nie było to pierwsze "padolino" w karierze.
Kibice oglądający to spotkanie byli bardzo rozgoryczeni całą sytuacją i nie kryli swojego oburzenia. Ponadto uwagę zwrócił również inny fakt. W momencie akcji Sterlinga na boisku były dwie piłki, a co więcej, Anglik przebiegał tuż obok bezpańskiej futbolówki, która pojawiła się na placu gry. W takich momentach akcja powinna zostać przerwana, co widzieliśmy już niejednokrotnie. Decyzji sędziowskich już się jednak nie cofnie.