Niedzielny wieczór ma być wyjątkowy dla polskiego futbolu. Trzeci raz z rzędu to na Stadionie Narodowym mogą rozstrzygnąć się losy grupy z naszymi Orłami! By zapewnić sobie wyjazd na przyszłoroczny turniej, trzeba po prostu pokonać Macedonię Północną. Wówczas, nie będzie trzeba oglądać się na rywali. W przypadku remisu lub porażki, na awans trzeba będzie jeszcze poczekać.
Polscy kibice nie wyobrażają sobie jednak, by coś miało dziś pójść nie tak! Nasza kadra może awansować na mistrzostwa Europy jako czwarta! Do tej pory ta sztuka udała się tylko trzem reprezentacjom - Belgii, Włochom i Rosjanom. Oni kolejne spotkania rozegrają już o pietruszkę lub rozpoczną w nich przygotowania do turnieju.
Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu pozwoli nam awansować przed takimi europejskimi hegemonami jak chociażby Hiszpania, Anglia czy Holandia. Po zwycięstwie nad Macedonią Płn., w polskiej grupie emocje przyniesie jedynie walka o drugie miejsce. Biało-czerwoni będą mogli w niej sporo namieszać.
W ostatnich dwóch kolejkach, Polacy zmierzą się z Izraelem na wyjeździe oraz ze Słowenią. W tym momencie drugie miejsce zajmuje Austria przed Macedonią Północną, Słowenią, Izraelem i Łotwą. Tylko ci ostatni przed siódmą kolejką są pozbawieni choćby matematycznych szans na awans.
