Robert Lewandowski w ogniu krytyki przed meczem z Hiszpanią na Euro! Lewemu oberwało się za to, co wyprawiał na boisku

Z byłym piłkarzem m.in. Olympique Lyon i RC Lens rozmawialiśmy tuż po spotkaniu Polska - Słowacja. Jacek Bąk miał spore pretensje do polskich piłkarzy za brak wsparcia Lewandowskiego w poczynaniach ofensywnych. - Musiał wracać się za linię środkową boiska po piłkę, bo by zamarzł. To była parodia - mówił.

Kolejne godziny po meczu ze Słowacją pokazywały nam kolejne materiały ze stadionu w Sankt Petersburgu. Jedna z kamer dokładnie zarejestrowała pretensje "Lewego" do piłkarzy i jego kłótnie z Bartoszem Bereszyńskim po drugim golu dla reprezentacji Słowacji.

Jan Mucha mówi o celu Słowacji na EURO. Jest pod wrażeniem gwiazdy kadry Szwecji

- Taki zawodnik jak on powinien to wytrzymywać. Fajnie, że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, ale machaniem rękami nie stworzy nic pozytywnego. Trzeba podejść, pogadać, skrzyknąć się. Chłopaki chcą przecież grać jak najlepiej, nikt nie jest sabotażystą. Tylko że trzeba im pomóc, a nie wytykać im błędy. W taki sposób Lewandowski nie pomaga drużynie. Brzęczka już zresztą zwolnił, a teraz chciałby zwolnić też Paulo Sousę? To doświadczony, nasz najlepszy piłkarz, powinien więc mieć pozytywny wpływ na kolegów - powiedział w rozmowie z Onetem Jacek Bąk.

Kadra wyleciała do Sewilli na mecz Polska - Hiszpania! Znamy wyniki testów na COVID-19

Czy "Lewy" zwolnił Jerzego Brzęczka? Decyzję podjął prezes PZPN Zbigniew Boniek. Szef polskiej piłki postanowił zaryzykować. Podziękował Brzęczkowi po - mimo wszystko - udanych eliminacjach, mając jednak na uwadze bardzo kiepski styl gry reprezentacji. Również w Lidze Narodów. To właśnie po przegranym 0:2 meczu z Włochami miał miejsce słynny wywiad z Robertem Lewandowskim, który przed odpowiedzią o taktykę i pomysł na ten mecz bardzo "wymownie" milczał.

Teraz jest czas Paulo Sousy. Przed nim i jego piłkarzami mecz ostatniej szansy. Jeśli nie uda się ugrać korzystnego wyniku w Sevilli, to marzenia o wyjściu z grupy legną w gruzach. Pierwszy gwizdek Daniele Orsato o godzinie. 21.00. Jak już zdążyła nam pokazać przeszłość – Włoch jest dosyć szczęśliwym arbitrem dla gwiazdy naszej kadry.